sobota, 23 stycznia 2016

"Kuracja samobójców" Suzanne Young

źródło
Tytuł: Kuracja samobójców
Autor: Suzanne Young 
Seria: Program, tom: 2
Wydawnictwo: Feeria
Stron: 448

"Sloane i James podjęli próbę ucieczki przed epidemią i programem, ale zagrożenie nie znikło. Bo program nie chce o nich zapomnieć…
Teraz, dołączywszy do grupy buntowników, muszą uważać na to, komu mogą zaufać, i znaleźć sposób na obalenie programu oraz powstrzymanie epidemii. A to jest bardzo trudne, gdy w pamięci mają tyle białych plam. Pomóc im może tylko kuracja – tajemnicza tabletka, która może przywrócić wspomnienia. Za bardzo wysoką cenę.
I istnieje tylko jedna dawka.
" źródło
"Plaga samobójców", pierwszy tom serii Suzanne Young, sprawiła, że na nowo polubiłam antyutopie. Ostatnio kilkakrotnie sięgałam po książki z tego gatunku, ale trafiałam na same niewypały - dopiero "Plaga samobójców" przypomniała mi, jak zajmujące i nieprzewidywalne potrafią być antyutopie. Z niecierpliwością czekałam na kolejny tom - to jedna z tych serii, których kontynuację chcielibyśmy dostać natychmiast. Na szczęście nie musiałam czekać zbyt długo i już kilka miesięcy później, zanim jeszcze zdążyłam zapomnieć wydarzenia z pierwszego tomu, na moją półkę trafiła "Kuracja samobójców".

Uczucie Sloane i James jest silne - nie zdołało go pokonać nawet wymazanie wspomnień. Są dla siebie stworzeni i zamierzają kurczowo trzymać się tego uczucia, nawet jeżeli przypłacić trzeba je będzie życiem. Ciężko jednak poruszać się po świecie, w którym są poszukiwani i sami nie wiedzą, komu można zaufać. Nasi bohaterowie postanawiają dołączyć do Buntowników - są wobec nich sceptycznie nastawieni, ale każdy sprzymierzeniec jest na wagę złota. Nie wiedzą co dalej, jednak wszystko wskazuje, że Sloane jest tak cenna przede wszystkim z uwagi na tabletkę, którą ma w posiadaniu. Czy naprawdę to jedyna, jaka została?

Bardzo ciężko jest mówić o "Kuracji samobójców" nie zdradzając jednocześnie zagadkowej fabuły tej powieści. Ciężko nawet określić miejsce akcji, ponieważ i to jest dla czytelnika niespodzianką! Sloane i James uciekają, ale czy im się powiedzie? Gdzie zaprowadzi ich ta podróż? I, co najważniejsze, czy któreś z nich zdecyduje się połknąć tajemniczą pigułkę, która podobno przywraca wspomnienia? Na te i inne pytania, które nurtują czytelników, odpowiedzi znajdziecie w "Kuracji samobójców". Ja mogę jedynie dodać, że warto było czekać te kilka miesięcy.

Ta część znacznie różni się od poprzedniej. W "Pladze samobójców" ujął mnie smutny nastrój i sposób przedstawienia depresji. Autorka pokazała nam depresję, jako chorobę, którą można się "zarazić" niemal jak ospą. I mimo, że brzmi to dość absurdalnie, w praktyce wypadło naprawdę świetnie. Bohaterowie zostali nam pokazani, jako smutni młodzi ludzie, którzy stopniowo się załamują, a czytelnicy płaczą razem z nimi. W "Kuracji samobójców", autorka postanowiła nieco zmienić koncepcję. Tutaj pierwsze skrzypce gra akcja - wszystko nabiera tempa, a nasi bohaterowie, nieważne jak pokiereszowana jest ich psychika, mają wroga, z którym muszą walczyć.

Oprócz uwielbianych przeze mnie bohaterów, których znamy już z pierwszego tomu, pojawia się kilka nowych, interesujących charakterów. Chciałabym zwrócić uwagę przede wszystkim na Dallas - buntowniczkę z dreadami, którą Sloane i James poznają już na początku swojej podróży. To świetna postać z ciętym językiem i mroczną przeszłością, której życie nieustannie daje w kość. Mocno wyróżnia się na tle pozostałych bohaterów wykreowanych przez Young, jest w niej coś mrocznego, a co za tym idzie wzbudza zainteresowanie czytelnika.

Autorce udało się stworzyć naprawdę udaną kontynuację, a jednocześnie nie zaserwowała nam "odgrzewanego kotleta". "Kuracja samobójców" to książką utrzymana w innym klimacie, jednak z pewnością pokochają ją wszyscy Ci, których urzekła "Plaga samobójców". A jeśli na znacie jeszcze tej serii, to polecam gorąco obie książki - naprawdę warto mieć je na uwadze.

Ocena: 8/10
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu:
http://wydawnictwofeeria.pl

2 komentarze:

  1. Oczywiście, że mam tę książkę w planach. Muszę tylko porozmawiać z moim portfelem, bo na razie ma odmienne zdanie na ten temat :D W lutym, z pewnością już będę miała swój egzemplarz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Różne opinie tego drugiego tomu spotykam... zobaczę, czy po niego sięgnę jak skończę pierwszy :)
    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...