Za oknem jest coraz mniej przyjemnie - jesień, zawierucha i deszcz. Jedyne na co człowiek ma ochotę, to schować się pod kocem z książką i kubkiem gorącej czekolady. O ile o kubek, czekoladę i koc musicie zatroszczyć się sami, o tyle książkę możecie dostać ode mnie :) Jeśli macie chrapkę na "Obsesję" Katarzyny Bereniki Miszczuk, poniżej opiszę Wam co zrobić, aby ją wygrać.
Najpierw
kilka krótkich zasad:
1.
Organizatorem konkursu i jednocześnie jednoosobowym jury jestem ja -
autorka bloga.
2.
Nagrodą w konkursie jest książka "Obsesja" Katarzyny Bereniki Miszczuk.
2.
Fundatorem nagrody jest Wydawnictwo W.A.B., za co serdecznie dziękuję w imieniu swoim i
przyszłego laureata konkursu :)
3. Konkurs trwa od dziś
(09.10.2017) do 22.10.2017, do godziny 20.00.
4. Na wyłonienie zwycięzcy jury (czyli ja:) potrzebuje trochę czasu. Wyniki poznacie więc najpóźniej
29.10.2017, jednak postaram się zrobić to wcześniej
4. Na wyłonienie zwycięzcy jury (czyli ja:) potrzebuje trochę czasu. Wyniki poznacie więc najpóźniej
29.10.2017, jednak postaram się zrobić to wcześniej
5. Nie wysyłam nagrody za granicę,
musicie więc podać adres w Polsce. Nagroda zostanie wysłana listem
poleconym.
5. Aby wziąć udział w konkursie należy pod tym postem zostawić swój adres e-mail oraz odpowiedź na pytanie konkursowe. Wygrywa jedna osoba, której komentarz uznam za najciekawszy.
6. Lajki i tym podobne - mile widziane, ale niewymagane (fanpage Better Version of the Truth i fanpageWydawnictwa W.A.B. Byłoby mi również miło, gdybyście umieścili gdzieś banner konkursowy.
5. Aby wziąć udział w konkursie należy pod tym postem zostawić swój adres e-mail oraz odpowiedź na pytanie konkursowe. Wygrywa jedna osoba, której komentarz uznam za najciekawszy.
6. Lajki i tym podobne - mile widziane, ale niewymagane (fanpage Better Version of the Truth i fanpageWydawnictwa W.A.B. Byłoby mi również miło, gdybyście umieścili gdzieś banner konkursowy.
Pytanie konkursowe:
Co jest Twoją OBSESJĄ?
Powodzenia!
Powieść czytałam, ale inny życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPs - czytanie to moja obsesja :)
Kroliki. Małe, wredne,gryzące wszystko,sikajace na twój ulubiony kocyk potwory. Ale przecież są takie puchate. I milusie. A te słodkie małe oczka patrzące na Ciebie z ufnością? O nie, nie ma mowy ,nie dam mu po raz kolejny przegrysc kabli i wywalić korków i prądu w całym mieszkaniu. Ale zobacz jak cudownie kicają. I wesoło podskakują. I jak kładą się przy twojej stopie,jak liża twoje palce gdy dajesz mu coś do jedzenia. Jak nadstawiaja łepek bys je glaskał. Wyglądają tak jakby były wiecznie szczęśliwe. Adoptuje jeszcze jednego. Ojej, nie mogę. W takim razie kupie sobie sweter z królikiem. I budzik w kształcie krolika. Może jakaś biżuteria-z królikiem jako motyw przewodni ? Podczas zakupów na 40 minut zatrzymam się w zoologicznym. Mój krolik ma już wszystko co potrzebne,nie po to tu jestem. Musze sobie pooglądać maluszki kicające w sklepowych klatkach. Będę glaskała ta szybę przez kolejne minuty i robiła im zdjęcia telefonem. Później wrócę do domu i będę się zachwycać króliczymi zdjęciami na instagramie. Maluch znowu wyspał wszystkie nasionka z miski ,przewrócił miske z wodą, żwir i siano przykleiło się do dna klatki. Kocham tego słodziaka. To obsesyjna miłość <3
OdpowiedzUsuńkusienna@wp.pl
Kroliki. Małe, wredne,gryzące wszystko,sikajace na twój ulubiony kocyk potwory. Ale przecież są takie puchate. I milusie. A te słodkie małe oczka patrzące na Ciebie z ufnością? O nie, nie ma mowy ,nie dam mu po raz kolejny przegrysc kabli i wywalić korków i prądu w całym mieszkaniu. Ale zobacz jak cudownie kicają. I wesoło podskakują. I jak kładą się przy twojej stopie,jak liża twoje palce gdy dajesz mu coś do jedzenia. Jak nadstawiaja łepek bys je glaskał. Wyglądają tak jakby były wiecznie szczęśliwe. Adoptuje jeszcze jednego. Ojej, nie mogę. W takim razie kupie sobie sweter z królikiem. I budzik w kształcie krolika. Może jakaś biżuteria-z królikiem jako motyw przewodni ? Podczas zakupów na 40 minut zatrzymam się w zoologicznym. Mój krolik ma już wszystko co potrzebne,nie po to tu jestem. Musze sobie pooglądać maluszki kicające w sklepowych klatkach. Będę glaskała ta szybę przez kolejne minuty i robiła im zdjęcia telefonem. Później wrócę do domu i będę się zachwycać króliczymi zdjęciami na instagramie. Maluch znowu wyspał wszystkie nasionka z miski ,przewrócił miske z wodą, żwir i siano przykleiło się do dna klatki. Kocham tego słodziaka. To obsesyjna miłość <3
OdpowiedzUsuńkusienna@wp.pl
Moją obsesją jest czytanie książek i obawa, że nie zdążę wszystkich przeczytać albo nie będę mieć co czytać :)
OdpowiedzUsuńKasia
kk1@interia.eu
Moją obsesją zdecydowanie jest kupowanie i czytanie książek, w szczególności fantastyki, aczkolwiek uwielbiam również nieprzewidywalne thrillery. Pomagają one oderwać się od codzienności i rozchmurzyć deszczowe niebo. Do szczęścia potrzebuję tylko dobrej książki, ciepłego kocyka, kubka herbaty i oczywiście najistotniejszego elementu, czyli mruczącego kota na kolanach ��
OdpowiedzUsuńOla
mail: ola9218@gmail.com
Moją obsesją jest irracjonalny czasami strach. Nie wiem skąd on się bierze, dlaczego pojawia się w najmniej spodziewanym momencie. Może dlatego, że tyle razy coś mi już nie wyszło, że podświadomie boję się, że sytuacja znowu się powtórzy, że kolejnym razem będzie tak samo. Często się czegoś boję, czy to nowych wyzwań, czy podjęcia jakiejś ważnej decyzji. Jest to uciążliwe, ale staram się z tym walczyć. Nie mogę pozwolić żeby to stało się jeszcze większą obsesją.
OdpowiedzUsuńMoją obsesją jest chęć posiadania niezliczone ilości książek. Uwielbiam kupować książki, wyszukiwać ich w księgarniach czy antykwariatach, a później układać na półkach. Niestety nie zawsze jest czas aby wszystkie książki przeczytać. Jednak zawsze mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni i będę mogła i znajdywała czas aby przeczytać wszystkie pozycje, które mam.
OdpowiedzUsuńania123423@wp.pl
Obsesje - każdy je ma. Dla jednej osoby będzie to kwestia wyglądu, dla innego chęć posiadania czegoś. Ja jestem typem człowieka idealisty, a obsesja na tym punkcie jest czymś mało fajnym, ale też i motywującym. Pedantyczny pracoholik z uporem, który nie potrafi przegrywać - tak właśnie można mnie opisać. Po przez obsesję doskonalę swoje języki obce, potrafię utrzymać porządek w domu przepełnionym dziećmi i zwierzakami. Każdy upadek jest dla mnie powodem by powstać i spróbować zrobić coś po raz kolejny i kolejny...
OdpowiedzUsuńSkoro zabójczy ogień może służyć dla ludzi, tak i obsesja może być czymś dobrym dla człowieka ;)
Łukasz
mcnarcyz@interia.pl
Moją obsesją jest muzyka. Nie ma dnia, żebym nie posłuchała chociaż paru utworów. Kiedy zaś słyszę muzykę, to od razu bujają mi się albo nogi, albo serce, albo myśli. Nie wyobrażałam sobie pracy bez muzyki, dlatego też zostałam asystentką stomatologiczną w gabinecie, w którym moi szefowie nie wyobrażają sobie zabiegu bez włączonego radia. Słucham jej kiedy spaceruję, kiedy czytam. I cały czas mam obsesję na punkcie tego, że jeszcze nikt nie skomponował unikalnego soundtracka do mojego życia ;)
OdpowiedzUsuńkraina.scarlett@gmail.com
Moją obsesją są ludzie. Ich obserwowanie, poznawanie, doszukiwanie się racjonalizmu w ich zachowaniach. Lubię ludzi i nie wyobrażam sobie życia w samotności. Każdy z nas jest inny i na swój sposób ciekawy. Staram się szukać jakiś utartych schematów zachowań czy sposobów radzenia sobie ze stresem. Taka obserwacja ,,drapieżnika" w jego własnym terytorium:P
OdpowiedzUsuńe-mail: ewelina.ambroziak@gmail.com
Moja obsesja to na pewno pomalowane usta. Nigdy nie wyjdę z domu bez użycia szminki. Bez tego czuję się naga. Gdy tylko wykonam makijaż ust, czuję się atrakcyjniej i pewniej. Seksowny jest nie tylko sam kolor noszony na ustach, ale też sam gest malowania ust, a nawet odcień pomadki na kieliszku czy filiżance. Moja inna obsesja to ładne zapachy. Kocham aromatyzowane herbatki, świece i olejki. Lubię wąchać każdy kosmetyk. W drogerii mogłabym spędzić cały dzień. Mam wiele flakonów perfum i bardzo lubię jak w domu ładnie pachnie. Ciągle poszukuję nowych zapachów, które kojąco wpływają na moje zmysły. Nie mogę żyć również bez żelek, zwłaszcza misiów Haribo. Nie ma szans, by z paczki zostało coś na później. Jestem również niezwykle sensualna i dotyczy to również ubrań. Lubię czuć na skórze dotyk tkaniny, więc faktura jest dla mnie niezwykle ważna.
OdpowiedzUsuńkarolina2701@poczta.fm
Moją obsesją są rekiny. Nie rozumiem dlaczego ludzie się ich boją, są one przecież takie urocze. Uwielbiam oglądać filmy na ich temat. Nie są to tylko filmy przyrodnicze, a również te bardziej nienaukowe (niektórzy nazywają je filmami klasy Z, jednak każdy wie, że to nieprawda, a te filmy zasługują na Oskara) Uwielbiam również gry słowne związane z rekinami. Ubolewam tylko, że znam tylko te w języku angielskim, przez co nie mogę stosować ich często w normalnej rozmowie (jakby jednak wszyscy rozumieli angielski to by było fin-tastic)
OdpowiedzUsuńlagging.book.lover@gmail.com
Moją obsesją jest słonecznik! :) Nie wyobrażam sobie wieczornego filmu lub czytania książki bez skubania słonecznika. Uzależniłam się chyba i trwa to już kilka dobrych lat :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW epoce gdy rządzi mamona
OdpowiedzUsuńZapewne nie uwierzycie
Że moją obsesją od zawsze
Jest moje kochane życie
W tym co się za nim kryje
Granic mi nie wyznacza
Uwielbiam to co jest we mnie
I to które mnie otacza
W reinkarnację nie wierzę
Więc z każdym zawsze i wszędzie
Wyciskam go jak cytrynę
Bo wiem że powtórki nie będzie ;)
roksana2804@wp.pl