źródło |
Autor: Anna Starmach
Wydawnictwo: Znak literanova
Stron: 240
"Sprawdzone przepisy na najlepsze słodkości od Ani Starmach zebrane w jednym tomie.
Aż 88 pysznych i prostych przepisów na desery, których przyrządzenie zajmie tylko chwilę.
Koniec z zakalcami czy popękaną bezą - Ania Starmach dzieli się swoimi kuchennymi sekretami, które sprawią, że każdy przepis się uda." źródło
Aż 88 pysznych i prostych przepisów na desery, których przyrządzenie zajmie tylko chwilę.
Koniec z zakalcami czy popękaną bezą - Ania Starmach dzieli się swoimi kuchennymi sekretami, które sprawią, że każdy przepis się uda." źródło
Anna Starmach znana jest przede wszystkim jako jurorka programu kulinarnego "Master Chef". Mimo swojego młodego wieku, jest bardzo utalentowana i doceniana - ukończyła słynną akademię Le Cordon Bleu oraz odbywała staże w wielu znakomitych restauracjach. Prowadzi również własny telewizyjny program - "Pyszne 25", gdzie prezentuje proste przepisy na dania, których koszt nie przekracza 25 złotych, a przygotowanie nie zajmuje więcej niż 25 min.
"Pyszne na słodko" nawiązuje właśnie do programu prowadzonego przez Anię i właśnie dlatego zainteresowała mnie tak książka. Jak pewnie większość z Was, ciągle gdzieś pędzę, a kiedy już najdzie mnie ochota na coś pysznego domowej roboty, nie mam ochoty spędzać całej niedzieli (bo zazwyczaj dopiero w niedzielę jest na to czas) w kuchni. Jeśli jednak ma to być jedynie 25 minut (czy nawet godzina, biorąc pod uwagę, że zazwyczaj wszystko robię nieco wolniej...), to zmienia postać rzeczy.
Książka zaskoczyła mnie już na początku. Spodziewałam się wydania w stylu "Kuchennych rewolucji" Magdy Gessler, jednak to wydanie jest o wiele bardziej imponujące. To książka nieco większego formatu, w twardej oprawie. Na każdy z przepisów przewidziana jest oddzielna strona + kolejna na zdjęcie. Dodatkowo, na końcu książki autorka zamieściła porady dotyczące podstawowych czynności, które musimy opanować, żeby stać się mistrzem deserów - takie, jak choćby sposób na przygotowanie czekolady w kąpieli wolne, czy najprostsze przepisy np. na kruche ciasto lub sos czekoladowy. Tuż za poradami dostajemy kilkanaście dodatkowych stron na wpisanie swoich własnych przepisów. Ta część akurat dla mnie jest zbędna, ponieważ swoje ulubione przepisy umieszczam w "Przepiśniku", ale niektórym za Was może przypadnie do gustu.
Przepisy zostały podzielone na kilka podstawowych kategorii - od typowych ciast i ciastek, przez musy, aż po naleśniki. Są zróżnicowane, a to oznacza, że wielbiciel każdego rodzaju ciast znajdzie tutaj coś dla siebie. Jeśli tak jak ja, uwielbiacie wszystko, co zawiera czekoladę, nie będziecie rozczarowani - czekoladowych pyszności jest tu całe mnóstwo.
"Pyszne na słodko" to prosta i bezpretensjonalna książka kucharska. Nie lubię przepisów na niesłychanie skomplikowane dania, których przygotowanie zajmuje godziny, a efekt nigdy nie jest wystarczająco dobry. Takie książki, nawet jeśli na początku cieszą oko, po przetestowaniu kilku przekombinowanych przepisów i tak lądują w głębi regału. Książka Ani jest zupełnie inna - na te desery możemy znaleźć czas nawet w ciągu męczącego tygodnia - nic nie cieszy tak, jak kubek prawdziwego, domowego kakao, racuchy z serem, po długim, męczącym dniu przed świętami.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak!
Niestety nie przepadam za Starmach i podchodzę do tych wszystkich książek kucharskich z pewną rezerwą. Z resztą mało gotuję :D
OdpowiedzUsuńChętnie sprawiłabym sobie taką książkę :D
OdpowiedzUsuń