niedziela, 7 czerwca 2015

"Alicja Królowa Zombi" Gena Showalter

źródło
Tytuł: Alicja Królowa Zombi
Autor: Gena Showalter
Wydawnictwo: Mira
Stron: 448

"Wszyscy jesteśmy szaleni
Mam plan. Tym razem unicestwimy zombi raz na zawsze. Zegną przede mną kark, uznają moją władzę. To ja będę królową ich martwych serc.
Przeżyłam koszmar, ale przetrwałam. Naiwnie założyłam, że teraz poznam, czym są szczęście i miłość. Straciłam czujność, a wtedy okazało się, że niektórzy ludzie są gorsi niż zombi. Czas rozpocząć ostateczną rozgrywkę. To będzie bitwa o wszystko, co kocham. Jeśli będę musiała poświęcić życie – nie zawaham się ani sekundy.
" źródło

Wreszcie książka, na którą strasznie długo czekałam! Choć pomysł, aby połączyć "Alicję w Krainie Czarów" i zombi, z początku wydawał mi się absurdalny, okazał się strzałem w dziesiątkę. Alicja (i jako postać, i jako książka) bardzo szybko skradła moje serce. Na trzecią część tej historii czekałam bardzo długo (albo tak mi się przynajmniej wydawało), ale wreszcie ją mam! Kiedy tylko kurier zapukał do drzwi, od razu rozdarłam kopertę i zabrałam się do lektury.

Życie nie rozpieszczało Alicji. Jakby śmierć większości członków rodziny nie było wystarczającym obciążeniem, musi zmagać się jeszcze z zombie. Nasza bohaterka ma jednak walecznego ducha i nigdy nie narzeka. Nawet teraz kiedy sytuacje komplikuje się jeszcze bardziej... Okazuje się bowiem, że choć zombie bywają naprawdę przerażające, to nie one są tutaj największym problemem. Prawdziwym zagrożeniem jest tajemnicza instytucja - Anima.

Największą zaletą "Alicji Królowej Zombie" jest spójność. Pokochałam "Kroniki Białego Królika" dzięki oryginalnej fabule i niezwykłemu poczuciu humoru. I tym razem Gena Showalter mnie nie zawiodła. Wszystkie wydarzenia, nieważne czy smutne, czy wesołe, przedstawia w nietuzinkowy sposób. W książce pełno ironii i cynizmu. Dokładnie tak, jak w poprzednich częściach, najbardziej zachwyca mnie sposób, w jaki ta powieść została napisana. Może nawet bardziej niż sama fabuła...

Ta część przypadnie do gustu przede wszystkim tym, którzy najbardziej cenią sobie akcję. Tutaj jest jej pełno! To jasne, w końcu książki skupiają się przede wszystkim na walce z Zombie, jednak teraz ma to dużo większe znaczenie. Jak łatwo możecie się domyślić głównie dlatego, że właśnie nadchodzi bitwa ostateczna. 

Jest jeszcze Cole i pozostali wojownicy, o których nie sposób nie wspomnieć. Przypominają mi trochę Nocnych Łowców Cassandry Clare, z tą różnicą, że są o wiele bardziej komiczni. Albo sypią ciętymi uwagami, albo rozwalają mnie na łopatki absurdalnymi żartami. Uwielbiam Cola, szczególnie razem z Alicją, ponieważ ten wątek miłosny jest jednym z moich ulubionych. Zachwyciła mnie również Kat - przyjaciółka Alicji, w której widać wyraźne inspiracje oryginalną "Alicją w Krainie Czarów".

Kiedy wampiry i wilkołaki straciły już swoją dawną twarz, jedyne co nam pozostało to zombie. One dalej istnieją i wcale nie są bardziej krwiożercze niż wcześniej. W przypadku "Alicji..." okazały się strzałem w dziesiątkę. Trochę mi szkoda, że przygoda z bohaterami "Kronik Białego Królika" już się kończy, ale bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na lekturę tej serii. Polecam Wam ją z całego serducha, a sama wracam do poszukiwania innych książek autorki, które zostały wydane w Polsce. A może którąś czytaliście i możecie mi ją polecić?

Ocena: 8/10

Alicja w Krainie Zombie   |   Alicja i Lustro Zombie   |   Alicja Królowa Zombie

7 komentarzy:

  1. Ja na razie przeczytałam pierwsze dwie części i jestem zachwycona :) mam nadzieję, że ostatnia część będzie, tak świetna, jak mówisz :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli polubiłaś dwie pierwsze części, to z pewnością polubisz również ostatnią :)

      Usuń
  2. Czytałam, jednakże mnie aż tak nie przypadł do gustu tom trzeci - najfajeniejszy był tom pierwszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja przecierpiałam tylko pierwszy tom i porzuciłam Kroniki Białego Królika. Bardzo lubię tematykę zombie i wariacje na temat Alicji, ale jakoś nie moje klimaty... No zdarza się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję szybko przeczytać :)
    Również pokochała tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam przed sobą jeszcze część I ;D Więc na chwilę obecną zacznę od niej! :)
    Zapraszam na konkurs !
    http://natalax3recenzje.blogspot.com/2015/06/konkurs-swietujemy-co-miesieczna.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeszcze nie przeczytałam tomu pierwszego o Alice, a mam go od roku na półce :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...