niedziela, 12 maja 2013

"Śmiercionośne fale" Carrie Ryan

źródło
Tytuł: "Śmiercionośne fale"
Seria: "Las zębów i rąk", tom: II 
Autorka: Carrie Ryan
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Stron: 431

"Śmiercionośne fale to drugi tom bestsellerowej trylogii Las Zębów i Rąk.

Główna bohaterka pierwszego tomu dociera do społeczności żyjącej nad brzegiem oceanu. Kim są? Dlaczego Siostrzeństwo tyle czasu okłamywało mieszkańców wioski? Na te i inne nurtujące czytelników bestsellerowej pisarki Carrie Ryan pytania odpowie druga część cyklu jej autorstwa – „Śmiercionośne fale”.

Poznajemy w niej nastolatkę Gabrielle, która razem z matką mieszka w starej latarni sprzed Powrotu. Dotychczas wiodła względnie bezpieczne życie - jej miasteczko otoczone jest Barierą, której przekroczenie grozi najsurowszą karą, ale jednocześnie chroni ich przed Mudo. W świecie, po którym wciąż krążą hordy ogarniętych niewysłowionym głodem martwych, każda czynność podporządkowana jest względom bezpieczeństwa. Otoczeni przez śmierć ludzie muszą niejedno poświęcić, by przetrwać. Wystarczy jeden nieostrożny ruch, by utracić wszystko…

Niestety Gabrielle przyszło przekonać się o tym na własnej skórze. Dziewczyna w ciągu jednej nocy traci wszystko – przyjaciół, rodzinę, ukochanego. Nie wie już, kim jest, więc postanawia zaryzykować życie, by odnaleźć tego, który pokazał jej, czego naprawdę pragnie. Nawet jeśli nie ma już dla niego ratunku…

Czy poradzi sobie po drugiej stronie Bariery? Czy wybierając wolność da się przeżyć? Czy miłość może pokonać śmierć?" www.papierowyksiezyc.pl/

Dawno, dawno temu (czyli niecały rok) zachwycałam się "Lasem zębów i rąk" (o, tutaj). To bardzo oryginalna opowieść, która skradła moje serce. Najczęściej odwlekam sięgnięcie po kontynuacje moich ulubionych lektur w nieskończoność - wolę żyć nieświadomości na temat dalszych losów bohaterów, ale miło wspominać książkę niż zepsuć sobie wrażenia nieudanym II tomem. Do "Śmiercionośnych fal" również byłam sceptycznie nastawiona, bo jakim cudem historia mogłaby być równie dobra, co "Las zębów i rąk"?

źródło
Główną bohaterką I tomu była Mary. W "Śmiercionośnych falach" również możemy ją spotkać, jednak od momentu, kiedy dotarła nad ocean minęło mnóstwo czasu. Teraz to dorosła kobieta, która zajmuje się usuwaniem Mudo z plaży. Mieszka w latarni wraz z córką - Garby - która jest najważniejszą bohaterką tej powieści. To poukładana dziewczyna, która obawia się przekraczać Barierę. Ten jeden, jedyny raz daje się namówić przyjaciołom, a właściwie Catcherowi. Chłopak jest starszym bratem najlepszej przyjaciółki Garby, w którą dziewczyna skrycie się podkochuje. I właśnie ten jeden raz, kiedy zdecydowała się złamać zasady okazuje się być katastrofalny w skutkach.

Na korzyść "Śmiercionośnych fal" przemawia przede wszystkim główna bohaterka. W zasadzie jednym elementem, do którego byłam w stanie przyczepić się w I tomie była Mary i jej niezdecydowanie. Garby polubiłam dużo bardziej, a wszystkie jej wady (to że momentami była niezdecydowana, czy strachliwa, a za chwilę sama narażała się na niebezpieczeństwo), sprawiały tylko, że polubiłam ją jeszcze bardziej. Stała się dla mnie rzeczywista - to w końcu nastolatka, a nie waleczna księżniczka, która ma prawo czasem się bać, a jednak ostatecznie potrafi podjąć słuszną decyzję. 

Bardzo przywiązałam się do bohaterów. Najchętniej ocaliłabym ich wszystkich, a ponieważ aura niebezpieczeństwa wisi nad nimi praktycznie przez całe 450 stron, z wypiekami na twarzy pochłaniałam tę opowieść powtarzają pod nosem "oby tylko nic im się nie stało". Co ciekawsze, w powieści mamy do czynienia ze zgrozą czytelników - trójkątem miłosnym. Słabo? Wcale nie! Sama jestem zaskoczona, ale wprowadzenie tegoż trójkąta było niesamowicie udanych zabiegiem. Ba! To chyba mój ulubiony trójkąt miłosny z jakim spotkałam się w literaturze. Bardzo ciężko było mi zdecydować, której parze kibicuje bardziej, a nawet byłam w stanie zrozumieć, dlaczego bohaterce tak ciężko było się zdecydować, kogo tak naprawdę darzy uczuciem.

źródło
Akcja powieści rozgrywa się w miejscowości Vista położonej nad oceanem. Chociaż to ten sam świat, a las znajduje się niedaleko, mieszkańcy wioski to ludzie o zupełnie innej mentalności. Nawet Nieuświęconych nazywają zupełnie inaczej - Mudo. W lesie ludzie zastanawiali się, czy istnieje coś poza nim (np. ocean?), tutaj z kolei mamy do czynienia z dużo bardziej rozwiniętą społecznością, która z kolei nie jest w stanie uwierzyć, że ktoś mógł przeżyć w lesie. Które z miejsc akcji polubiłam bardziej? Chyba jednak las - ma bardziej mroczny klimat. Jednak mogę zdradzić, że i w tej części będziemy mogli ponownie przenieść się w to przerażające miejsce.

Język powieści w dalszym ciągu jest niesamowity. Książkę czyta się znakomicie, jest wyjątkowo wciągająca. Carrie Ryan dokonała rzeczy niesamowitej - napisałam kontynuację świetnej powieści, która... jest jeszcze lepsza! Głównie dzięki temu, że "Śmiercionośne fale" są tykającą bombą emocji. Choć III część będzie zapewne opowiadać o innych bohaterach, domyślam się, że dowiem się jak (chociaż w skrócie) ułożyła się przyszłość moich ulubionych bohaterów, bo zakończenie pozostawiło lekki niedosyt, i nie mogę się już doczekać.

Polecam Was z całego serca "Śmiercionośne fale", niezależnie czy tak jak ja pokochaliście "Las zębów i rąk", czy też nie. To genialna opowieść i choć I tom uważam za udany i mam do niego słabość, to właśnie II na dobre skradł moje serce i stał się jedną z moich ulubionych powieści. A jeśli przygodę z trylogią Carrie Ryan planujecie dopiero rozpocząć, to zazdroszczę Wam tych wszystkich stron, które jeszcze przed Wami :)

Ocena: 9/10

Za egzemplarz do recenzji z całego serca dziękuję wydawnictwu:



Na serię składają się:
1. "Las zębów i rąk" RECENZJA
2. --->"Śmiercionośne fale"<---
3. "The Dark and Hollow Places"

13 komentarzy:

  1. Pierwsza część jeszcze przede mną i na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę kiedyś sięgnąć po tę serię :) Wygląda na straaasznie ciekawą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy tom mi się nie spodobał, więc nie sięgnę po ten.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wielką ochotę na tę serię.a twoja recka tylko utwierdza mnie w przekonaniu że to dobra decyzja

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest już po pierwszym tomie i nie mogę doczekać się, aż wpadnie mi drugi tom. Jestem ciekawa czy będzie 3 tom.

    OdpowiedzUsuń
  6. "Śmiercionośne fale" podobały mi się nieco mniej niż "Las Zębów i Rąk", ale mogę się zgodzić z Twoją recenzją ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej serii i bardzo chcę ją przeczytać, ale jakoś książki nie chcą trafić w moje ręce ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo zachęcająca recenzja, może kiedyś przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa recenzja. Ksiażkę przeczytam, ale dopiero jak dopadne pierwszy tom :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam pierwszą część i bardzo mi się podobała. Zdecydowanie jest to seria nietuzinkowa, drugą część na pewno przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsza część była nieco lepsza, ta natomiast była przewidywalna :) Niemniej, bardzo cenię sobie tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę w końcu nadrobić zaległości i zabrać się za serię:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chociaż pierwszy tom nie zbyt mnie zachwycił, to jednak nie mogę powiedzieć, abym nie była ciekawa tej części. Mam nadzieję, że uda mi się z nią zapoznać w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...