źródło |
Autorzy: George A. Dunn, Nicolas Michaud, William Irwin
Wydawnictwo: Editio
Stron: 238
"Chleba, igrzysk i filozofii!
Rozrywka
może być niebezpieczna. Programy takie jak Big Brother czy Top Model
udowodniły, że nasze zamiłowanie do podglądactwa może zamienić się w
niebezpieczną rozrywkę. Postapokaliptyczny świat Panem nie jest wcale
tak bardzo odmienny od naszej rzeczywistości, a jego głębsza analiza
otwiera nam oczy na wiele zwykłych, codziennych problemów.
Dlaczego
bawi nas oglądanie cierpienia innych? Czy zasady moralne wciąż
obowiązują, gdy walczymy o przetrwanie? Czy można nami manipulować i
kontrolować nas tak łatwo jak mieszkańców Panem? A może już jesteśmy
kontrolowani w zdradliwy sposób, który umyka naszej uwadze? Dzięki
zawartym w tej książce niebanalnym spostrzeżeniom będziesz mógł wejść
głębiej w świat Igrzysk śmierci i lepiej zrozumieć ich bohaterów, fabułę
oraz zakres poruszanych tam tematów.
Igrzyska i lekturę czas zacząć!" www.editio.pl
"Igrzyska Śmierci" czytał już chyba każdy, choćby z ciekawości. Nie wspominając już o tym, że nie wyobrażam sobie, aby ktoś mógł o nich nie słyszeć. Nic więc dziwnego, że trylogia na każdym kroku jest oceniana i dogłębnie analizowana. O taką analizę pokusili się Geogre A. Dunn oraz Nicolas Michaud i pod redakcją Williama Irwina wydali książkę, która krok po kroku opisuje wszystkie aspekty kultowych Igrzysk. Jako jedna z fanek serii nie byłabym sobą, gdybym nie sięgnęła po tę książkę, aby na własnej skórze przekonać się, czy zagłębianie się po raz kolejny w fabułę stworzoną przez Suzanne Collins ma sens.
Książka została podzielona 7 części, a każda z nich na 2-3 podrozdziały. Części te dotyczą między innymi sztuki, moralności i miłości. Jako, że każdy z rozdziałów jest pisany przez konkretnego autora, każdy z nich jest inny. Niektóre z rozdziałów spodobały mi się bardziej, inne mniej, ale moim niekwestionowanym faworytem jest tutaj część pod tytułem "Peeta piecz, ja poluję": Czego Katniss może nas nauczyć o miłości, trosce i płci kulturowej. Choć nie ukrywam, że zawsze Peeta był moim ulubionym bohaterem i tłumaczenie dlaczego to właśnie jego wybrała Katniss jest tutaj nieco krzywdzące.
źrodło |
"Igrzyska śmierci i filozofia" to pozycja, po którą powinni sięgną tylko i wyłącznie fani serii. Absolutnie odradzam tę książkę osobom, które przeczytały tylko I tom lub, co gorsza, jedynie obejrzały film. To istna kopalnia cytatów i spojlerów zarówno z "W pierścieniu ognia", jak i "Kosogłosa". Autorzy analizują całą trylogię, więc jeśli nie znacie zakończenia, to zdecydowanie nie powinniście go poznać w ten sposób.
źródło |
Pierwszy raz widzą ta książkę, jednak na pewno sięgnę po uwielbiam Igrzyska Śmierci:)
OdpowiedzUsuńNajpierw muszę przeczytać "Igrzyska Śmierci" :) Ale filozofia, psychologia także mnie interesuje, więc może kiedyś wezmę się za tę książkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Igrzyska znam bardzo dobrze, uwielbiam je, ale tworzenie takich pochodnych książek... Jest dla mnie kompletnie bezsensu. :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach, więc jestem zadowolona z każdej pozytywnej opinii o niej. Chyba nawet pokuszę się o jej kupno. :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią się kiedyś z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się z tą książką, ale nie wiem czy się skusze...czemu każda seria musi mieć dodatki?
OdpowiedzUsuńMuszę tę książkę jak najszybciej zdobyć bo naprawdę chciałbym zmierzyć się z filozofią Igrzysk. Chciałbym wrócić do świata Panem i tym razem przyjrzeć się mu od nieco innej, logicznej strony. Przy okazji, u mnie nowa recenzja. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńGdzie mogę ściągnąć tę książkę w całości bardzo chce to przeczytać
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM!!!
calvin klein outlet
OdpowiedzUsuńsupreme
nike air max 90
adidas yeezy
off white nike
moncler outlet
hogan outlet online
adidas tubular
kyrie 4
off white jordan 1