wtorek, 26 maja 2015

"Kochani, dlaczego się poddaliście?" Ava Dellaira

Tytuł: "Kochani, dlaczego się poddaliście?"
Autor: Ava Dellaira
Wydawnictwo: Amber
Stron: 304

"Gayle Forman, autorka Zostań, jeśli kochasz, poleca swoim czytelniczkom książkę, która „roztrzaskała jej serce i poskładała na nowo”.
Nominacja Goodreads do Najlepszej Książki Młodzieżowej 2014.
Debiut sprzedany do 18. krajów!
Prawa filmowe Fox 2000, producentem będzie twórca przeboju kinowego Gwiazd naszych wina.

Szesnastoletnia Laurel nie może się pogodzić z tragiczną stratą siostry. Szuka pomocy idoli, którzy też odeszli: Kurta Cobaina, Amy Winehouse, Jima Morrisona, Janis Joplin… Pisze do nich listy. Z tych listów układa się opowieść o niej samej, jej cierpieniu, samotności, poszukiwaniu siebie i przebaczeniu.
Kochany Kurcie, chciałam napisać do osoby, z którą mogłabym pogadać. Chciałabym, żebyś mi powiedział, gdzie teraz jesteś i dlaczego odszedłeś. Byłeś ulubionym muzykiem mojej siostry May. Odkąd jej nie ma, trudno mi być sobą, bo tak naprawdę nie wiem, kim jestem…
Laurel podziwiała siostrę, ale czuła się przez nią zepchnięta w cień. Teraz usiłuje pogodzić się z tym, co się stało i odnaleźć siebie. Choć nie jest łatwo opłakiwać kogoś, komu się nie wybaczyło…
Pisze o tym, co się zdarzyło, przeżywa to jeszcze raz. Zwierza się, pyta. Te listy i miłość, którą odkrywa, pozwalają pojednać się z życiem i z sobą samą. Rozumie, że nie mogła ocalić siostry, ale może ocalić siebie."

Uwielbiam wzruszające powieści. Czasami sama siebie pytam, dlaczego świadomie narażam się kończenie lektury z opuchniętym nosem i załzawionymi oczami, ale chyba nic nie jest w stanie zniechęcić mnie do takich książek. Po prostu uwielbiam, kiedy powieść wywołuje emocje - nawet jeśli ma być to smutek. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że "Kochani, dlaczego się poddaliście" jest właśnie bombą emocjonalną. Rekomendacja Gayle Forman, a nawet sam tytuł to chyba wystarczająca podpowiedź...

Jeszcze niedawno Laurel miała rodzinę. Może nie była perfekcyjna, jednak istniała, a to już coś. Od śmierci siostry nic nie jest już jak dawniej - bohaterka krąży między domem ojca, a cioci. Mama dziewczyny wyjechała, aby na własny sposób radzić sobie żałobą. Kiedy jednak wszyscy wokół liżą rany, zagubiona dziewczyna zostaje całkiem sama.  May była dla niej wzorem do naśladowania i najlepszą przyjaciółką, a kiedy jej zabrakło, wszystko rozpadło się na drobne kawałki. Czy Laurel będzie w stanie poradzić sobie ze stratą?

Książka pisana jest w formie listów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu powieści epistolarne są bardzo popularne, gdyby nie adresaci. Autorką listów jest 16-letnia Laurel, która pisze do... zmarłych gwiazd. Wszystko zaczyna się od zadania domowego, a kończy na swoistym rytuale. Nastolatka pisze do różnych osób - Kurta Cobaina, Janis Joplin, czy Amy Winehouse. Nigdy nie oddaje jednak listów nauczycielce. Z czasem stają się one coraz bardziej osobiste i zaczynają przypominać pamiętnik, różnią się jednak tym, że mają adresatów, nawet jeśli nigdy do nich nie dotrą.

Książka przedstawiam nam nie tylko historię Laurel, lecz również May. Ta pierwsza z czasem staje się coraz śmielsza w swoich wyznaniach, a pisanie staje się formą terapii. Czytelnik niemalże zagląda w jej głowę, mając dostęp do najbardziej intymnych przemyśleń i wspomnień. Szybko zdajemy sobie sprawę, że śmierć bliskiej osoby to nie jedyna tragedia z jaką zmaga się nasza bohaterka. Wszystko zaczęło się o wiele, wiele wcześniej, kiedy jednak na światło dzienne wychodzi prawda, nie możemy nie być zaskoczeni.

"Kochani, dlaczego się poddaliście" to powieść utrzymana w klimacie "Charliego". To historia skierowana przede wszystkim do młodzieży, jednak nie została przesłodzona, więc z pewnością przypadnie do gustu również starszym czytelnikom. Pokazuje, że wiek dojrzewania, to nie tylko radość i beztroska, lecz również zagubienie i popełnianie błędów, których czasami nie da się naprawić. To gorzka i prawdziwa historia, a autorka nie boi się kontrowersyjnych tematów. I wiecie co? Właśnie dlatego jest tak znakomita!

Bardzo cieszę się, że "Kochani, dlaczego się poddaliście?" doczekało się polskiej premiery. Tytuł przykuł moją uwagę już przy zagranicznych recenzjach i miałam rację - to powieść naprawdę warta uwagi. Z pewnością nie żałuję, że bo nią sięgnęłam, a i Wam gorąco polecam tę lekturę. Naprawdę warto - nawet jeśli nastoletnie lata macie już z sobą.

Ocena: 9/10
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję: 
http://www.amber.sm.pl

8 komentarzy:

  1. Bardzo chętnie przeczytam, zwłaszcza, że książka jest akurat dostępna w bibliotece ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Upolowałam ją w Biedronce krótko po premierze :) A swoją droga to słabo przetłumaczony ten tytuł... Chociaż gdyby tak dosłownie przetlumaczyc z Love letters to dead brzmiałby miliom razy gorzej :)

    withcoffeeandbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze okazji po tę książkę sięgnąć, a wiele o niej słyszałam. Może kiedyś mi się uda, ale przyznam, że nie ciągnie mnie jakoś specjalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę z wielką chęcią przeczytam. Mam nadzieję, że uda mi się ją w najbliższym czasie kupić albo pożyczyć od znajomych...

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie zniechęca mnie to, że książkę wydał Amber. Parę razy się zawiodłam. Ale nic mi nie przeszkodzi w przeczytaniu jej ponieważ też uwielbiam wzruszające historię. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również mnie zniechęca to, że książkę wydało wydawnictwo Amber: wiele, wiele razy zawiodłam się na ich książkach. Ale spróbuję, skoro bohaterka pisze listy do Kurta Cobaina.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna pozytywna opinia - chyba ją zakupię ;)

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie byłam przekonana do tego tytułu, ale mam już "Charliego", więc ta lektura będzie pierwsza, potem pomyślę i o tej :D Może do tego czasu będzie już w biblio albo na przecenie?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...