środa, 13 marca 2013

"Nie mogę powiedzieć Ci prawdy" Lauren Barnholdt

źródło
Tytuł: Nie mogę powiedzieć Ci prawdy
Autorka: Lauren Barnholdt
Wydawnictwo: Jaguar
Stron: 303

"Kelsey nie pozwoli na to, by jeden błąd zrujnował jej życie. Owszem, wyleciała z poprzedniej szkoły, a jej dawni przyjaciele zamilkli, ale to jeszcze nie koniec świata. Teraz, w nowym liceum, dziewczyna koncentruje się przede wszystkim na nauce i stara się nie powtarzać dawnych błędów.
Isaaca wyrzucono z tylu szkół, że on sam nie potrafi ich policzyć. Jako syn senatora jest pod wnikliwą obserwacją. Concordia High to jego ostatnia szansa – jeśli i tu zawiedzie, wyląduje w placówce z internatem.
Już przy pierwszym spotkaniu Kelsey i Isaac wywierają na sobie ogromne wrażenie. Ona ma go za utytułowanego dupka. On traktuje ją jak zadzierającą nosa snobkę. Ale mija trochę czasu i niechęć przeradza się w fascynację. Problem w tym, że świat nie jest doskonały. Kelsey i Isaac mają swoje sekrety i choć są w sobie naprawdę zakochani, jest coś, co może zrujnować ich związek – prawda." http://wydawnictwo-jaguar.pl/

Kelsey trafiła do szkoły publicznej prosto z prywatnej placówki i wydaje jej się to końcem świata. Wyrzucenie z poprzedniej szkoły było dla niej bardzo wstrząsające i ciężko jest jej się odnaleźć w nowym otoczeniu. W publicznym liceum wszystko wydaje się być frustrujące - od uczniów zaczynając, a na dyrektorze kończąc. Kelsey się jednak nie poddaje, ponieważ aby dostać się do dobrego collegu trzeba pochwalić się czymś więcej niż wysokimi stopniami. Decyduje się na założenie klubu szkolnego, dzięki czemu komisja rekrutacyjna na uczelnie powinna być nią zachwycona. Niestety - jak się okazuje sprowadza to jedynie lawinę problemów.

Isaac będąc w takiej samej sytuacji jak Kelsey (zmienili szkołę dokładnie w tym samym dniu), wydaje się tego nie zauważać. Ale, czemu tu się dziwić, skoro będąc synem polityka spotyka się z zupełnie innym traktowaniem niż zwykli śmiertelnicy. Jest otwarty, wyluzowany i pewny siebie do tego stopnia, że nawet nie przychodzi do głowy, że ktoś mógłby go nie polubić. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie zrobił piorunującego pierwszego wrażenia na Kelsey, mimo to za wszelką cenę próbuje przyciągnąć jej uwagę i udowodnić, że źle go oceniła.

źródło
Powieść poznajemy z dwóch płaszczyzn - "Wcześniej" i "Następstwa". Już na samym początku dowiadujemy się, że cokolwiek Kelsey narozrabiała, ma to katastrofalne skutki - może zostać wyrzucona z kolejnej szkoły, a Isaac nie chce z nią rozmawiać. Narracja jest pierwszoosobowa, właśnie z punktu widzenia dziewczyny, dzięki czemu wiemy, że bardzo to przeżywa i jest przerażona. Co takiego się stało? Tego właśnie dowiadujemy się w powieści. Jednak już od początku wiemy, że chodzi o kłamstwo.

Muszę przyznać - książka jest schematyczna. Dziewczyna i chłopak. On - bogaty i dobrze ustawiony, ona - z klasy średniej, której bardzo zależy na społecznym awansie. On - nie przejmuje się konsekwencjami, ona - wszystko planuje i ciężko pracuje, aby osiągnąć swoje cele. Z niezrozumiałych powodów on jest nią zainteresowany, mimo że ona na wszystkie możliwe sposoby próbuje go spławić. Było? No było, było. Ale wiecie co? W ogóle mnie to nie obchodzi! Główną zaletą "Nie mogę powiedzieć Ci prawdy" czyta się fantastycznie, sprawia kupę radości, a czy to nie wystarczający powód, aby sięgnąć po książkę?

Książka przeznaczona jest dla młodzieży 15+ i myślę, że najbardziej trafi w gust właśnie 15-16-latek (chociaż, jeśli sięgnie po nią 14-latka, podejrzewam, że świat się nie skończy). Dla starszych czytelników może okazać się nieco naiwna. Jeśli chodzi o problemy bohaterów, a tle choćby recenzowanej przeze mnie ostatnio "Dziewczyny, która chciała zbyt wiele", wypada dość blado. Z całą pewnością jest to lżejsza lektura, ale lżejsza nie musi oznaczać gorszej. Po męczącym tygodniu sięgnęłam po "Nie mogę powiedzieć Ci prawdy" i okazała się znakomitą rozrywką, wspaniale odprężającą.

W dalszym ciągu zamierzam czytać więcej książek obyczajowych, a Jaguarowa seria z kolorowym paskiem bardzo przypadła mi do gustu. Niebieski i różowy już za mną, pozostaje tylko czekać na fioletowy i liczyć na pojawienie się innych kolorów. Jeśli Wy też macie ochotę na odskocznie od wampirów i upadłych aniołów - śmiało sięgajcie po "Nie mogę powiedzieć Ci prawdy"!

Ocena: 6,5/10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu:

8 komentarzy:

  1. Trochę nie moje klimaty, ale kto wie... ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. I kolejna książka, którą koniecznie muszę przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią bym ją przeczytała. Co z tego, że schematyczna i naiwna? Czasami i takie lektury są potrzebne, szczególnie po męczącym dniu ;) Także dodaję do listy i czekam, aż nadarzy się okazja sięgnięcia po nią, gdyż jestem ogromnie ciekawa tego kłamstwa, które wszystko psuje :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyszła dziś, wraz z "Dziewczyną, która chciała zbyt wiele". Z tego, co widzę, zapowiada się miła, odprężająca lektura. Dawno takich nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam i się zgadzam z tobą. Również czekam na książkę z fioletowym paskiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie ją przeczytam dla odprężenia się:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i w sumie mam o niej podobne zdanie do Ciebie. Niby nic nadzwyczajnego, ale miło się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie osobiście ta nowa kolorowa seria Jaguara bardzo przypadła do gustu. Przeczytałam różową i fioletową i jestem zachwycona i czekam z niecierpliwością na zieloną wersję, tym bardziej że to podobno najlepsza ze wszystkich. ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...