środa, 10 lipca 2013

"Nowy Przywódca" Julianna Baggott

źródło
Tytuł: Nowy Przywódca
Autor: Julianna Baggott
Seria: Świat po wybuchu, tom: II
Wydawnictwo: Egmont
Stron: 560

"Świat po Wybuchu. Bezpieczni są tylko Czyści, żyjący spokojnie pod Kopułą. Na zewnątrz pozostali zmutowani. Partridge, syn Willuksa, dowódcy Czystych, ucieka spod kopuły, by na zewnątrz odnaleźć matkę. Dołącza do grupy Wyrzutków, na których czele stoi El Capitan. Żeby odzyskać syna, Willuks nie cofnie się przed niczym. Żeby ocalić pozostałych, Partridge będzie musiał wrócić pod Kopułę i zmierzyć się z najstraszniejszym wyzwaniem. Pressia zaś, uzbrojona tylko w tajemniczą skrzynkę ze wskazówkami, wyruszy w drogę tam, gdzie nie prowadzą żadne mapy. Jeśli tej dwójce się powiedzie – uratują świat, jeśli nie – ludzkość zapłaci przerażającą cenę…" www.egmont.pl

"Nowa Ziemia" to jedna z niewielu powieści, które spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem przez większość blogerów. Ja również pokochałam tę powieść i z niecierpliwością oczekiwałam na kolejny tom. Kiedy jednak "Nowy Przywódca" zawitał wreszcie na mojej półce podeszłam do niego dość sceptycznie. W końcu już nie raz nieudane kontynuacje popsuły moje pozytywne wrażenia odnośnie początkowych tomów. Kiepskie przeczucia zostały jedynie spotęgowane, kiedy okazało się, że książka jest dość pokaźne - prawie 600 stron lektury. Czy da się wycisnąć aż tyle z historii, którą poznałam? Na szczęście, okazało się, że wszystkie moje obawy były zupełnie niepotrzebne, bo powieść bardzo udana kontynuacja!

"Nowy przywódca" opowiada o dalszych losach bohaterów, których poznaliśmy w pierwszym tomie - Pressi, dziewczynie z głową lalki zamiast ręki, jej brata - Partridge'a, a także budzącego w mnie przerażenie El Capitana czy Bradwella, który z kolei jest chyba moim ulubionym bohaterem. Nie zabraknie tu również czarnego charakteru, które okazuje się jeszcze czarniejszy niż przypuszczałam. Elery Willoux zamierza za wszelką cenę doprowadzić do powrotu syna, nieważne za jaką cenę. Jako, że to człowiek nie posiadający żadnych skrupułów możecie się domyślić, że jest zdolny do wszystkiego...

I tom uznaję ze pewnego rodzaju wprowadzenia do przerażającej wizji świata po wybuchu, który powstał w umyśle autorki. Ta część skupia się bardziej na samej akcji - początki serii (nawet tych najlepszych), mają to do siebie, że zawsze są odrobinę przewidywalne. Natomiast jeśli chodzi o kontynuacje, autorzy maja dużo większe pole manewru. Nie zrozumcie mnie źle - świat, który widzimy w "Nowy Przywódcy" w dalszym ciągu mrozi krew w żyłach, może nawet bardziej niż w jego poprzedniczce. Tym razem byłam jednak przygotowana na to, że Julianna Baggott, nie "cacka się" z czytelnikiem - ta historia jest dokładnie taka jak się spodziewała - surowa i brutalna, a z drugiej strony zupełnie inna, bo za nic w świecie nie spodziewałam się, że losy bohaterów potoczą się właśnie w taki sposób. Autorce udało się zaskoczyć mnie fabułą, jednocześnie nie tracą tego, za co pokochałam "Nową Ziemię".

W dalszym ciągu zachwycam się bohaterami tej historii. Przerażające mutacje dają się we znaki. Historia przedstawia jest nam z punktu widzenia kilku postaci. Oczywiste jest, że dowiadujemy się o losach Pressi czy Partridge'a, ale również Lydy czy El Capitana, wydawać by się więc mogło, że każdy znajdzie coś dla siebie, w końcu zdania odnośnie ulubionych bohaterów tej serii są (jak zwykle) podzielone. Ja osobiście w dalszym ciągu nie mogę się przekonać do El Capitana, mam natomiast słabość do Bradwella.

"Igrzyska Śmierci" zapoczątkowały istną falę na powieść antyutopijne, dystopijne i wszystkie związane z ponurą wizją rzeczywistości. Wcale nie zamierzam narzekać, bo większość z tych, które przeczytała uważam za wartościowe. Nie sposób jednak nie zauważyć, że schematy zaczynają być powielane, a pomysły powoli się wyczerpują. Nawet jeżeli motyw kopuły, czy nawet wybuch jest Wam znany, uważam, że naprawdę warto sięgnąć po serię Julianny Baggott. Obok "Podzielonych" uważam ją z najlepszą z tego typu powieści na rynku!

Ocena: 9/10

Za możliwość poznania "Nowego Przywódcy" serdecznie dziękuję wydawnictwu:

Na serię "Świat po wybychu" składają się:
1. "Nowa Ziemia" RECENZJA
2. "Nowy Przywódca" <--
3. "Burn"

13 komentarzy:

  1. Bardzo lubię wszelkie książki o podobnej tematyce, podobna tematycznie wydaję mi się seria Gone, jednak ta książka wydaję mi się równie ciekawa i intrygująca.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo polubiłam tę serię, nie mogę się doczekać kolejnej części.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam pierwszej części ale jestem zainteresowana tą serią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie kurcze ta seria aż tak bardzo nie zachwyca. Nie powiem... fajnie się czyta i warto po nią sięgnąć, ale nie powaliła mnie na kolana. I w przeciwieństwie do Ciebie bardzo lubię El Capitana. Ten bohater ma coś w sobie. Bradwell? Jest mi w sumie obojętny. Lubię go, ale na równi z całą resztą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy tom nadal przede mną, ale mam zamiar się z nim zapoznać w niedalekiej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Nowy Przywódca" już za mną ;) Teraz się zbieram do napisania recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zainteresowała mnie ta pozycja, więc z chęcią sięgnę po pierwszy tom ;)

    Pozdrawiam i zapraszam:

    im-bookworm.blogspot.cok

    OdpowiedzUsuń
  8. "Igrzyska śmierci" były super, film zresztą też. Trochę się wynudziłem na filmie, bo czytałem wcześniej książkę, ale za to był dokładny. Chyba dam sobie szansę pokochania tej książki z racji m. in. Twojej pozytywnej recenzji. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam oba tomy i coraz większą ochotę aby się za nie zabrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie zapoznałam się jeszcze z tytułem "Nowa Ziemia", ale może w wakacje uda mi się nadrobić zaległości i wyrazić swoją opinię na ten temat;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mogę się doczekać, kiedy w moje ręce wpadnie "Nowy przywódca", bo pierwsza część niesamowicie mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie zapoznałabym się z tą serią :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest seria, którą chciałabym niedługo zacząć...

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...