środa, 21 czerwca 2017

"Piosenki o dziewczynie" Chris Russell

Tytuł: Piosenki o dziewczynie
Autor: Chris Russell
Wydawnictwo: Feeria
Stron: 260
 
„To było takie samo uczucie, jakie masz wtedy, gdy wspinasz się na bardzo wysoki budynek, stajesz na krawędzi dachu, trzymając się barierki, a jakiś głos w twojej głowie każe ci skoczyć, przechylić się przez balustradę i runąć w dół niczym spadająca gwiazda.”
 
Tak właśnie czuje się Charlie, gdy pierwszy raz patrzy na nią Gabe West – frontman najpopularniejszego boysbandu świata, Fire&Lights.
 
Do tej pory Charlie najlepiej czuła się schowana za obiektywem swojego aparatu – niewidzialna i niesłyszalna. Wcale nie chciała robić zdjęć na koncercie Fire&Lights, chociaż poprosił ją o to Olly, dawny kolega ze szkoły, a obecnie członek zespołu. Ktoś ją w to wrobił i nie mogła już odmówić.
 
Szalony, charyzmatyczny Gabe sprawia, że jej życie zmienia bieg. Charlie czuje, że jest między nimi niezwykła bliskość, związek, który trudno wytłumaczyć. Dlaczego wszystkie teksty Gabe’a są o niej? Jaka tajemnica kryje się w ich słowach?

Charlie nie lubi być w centrum uwagi. Woli trzymać się na uboczu i bacznie obserwować otoczenie. W międzyczasie robi zdjęcia i pokazuje świat swoimi oczami. Oprócz zajmującego hobby, Charlie ma też najlepszą przyjaciółkę, z która uwielbia spędzać czas. Dziewczyna mieszka jedynie z ojcem, ponieważ jej mama nie żyje, jednak jest z nim bardzo zżyta.

Zdawać by się mogło, że Charlie jest typową nastolatką, może nieco bardziej skrytą niż inne, jednak w zasadzie nie różni się od swoich rówieśniczek, gdyby nie fakt... że przytrafia jej się coś niezwykłego. Do szkoły dziewczyny chodził kiedyś pewien chłopak, który teraz jest członkiem uwielbianego przez nastolatki boysbandu. I właśnie on wysyła do naszej bohaterki wiadomość z propozycją zrobienia zdjęć sobie i kolegom z zespołu po koncercie. Mimo obaw Charlie zaczyna spotykać się z muzykami i jak nietrudno się domyślić tak rozpoczyna się największa przygoda jej życia.

Książek o romansach z muzykami było całe mnóstwo. Przyznam szczerze, że sama mam do nich słabość - głównie za sprawą "Ostatniej spowiedzi", którą szczerze uwielbiałam. Szczerze mówiąc w gatunku "romans z gwiazdą" zdecydowanie preferuję muzyków - są o wiele wrażliwsi niż choćby sportowcy, czy aktorzy. Tak więc do "Piosenek o dziewczynie" podeszłam z bardzo optymistycznym nastawieniem.

Jeżeli chodzi o wątek miłosny, a nie oszukujmy się - to on jest tutaj najważniejszy, bywa dość schematycznie. Mamy nieśmiałą dziewczynę, jej szaloną najlepszą przyjaciółkę. Do tego nie zapominajmy oczywiście o sławnym, przystojnym i bogatym chłopaku. A w zasadzie... nawet dwóch, bo nie zabrakło tutaj czegoś na kształt trójkąta miłosnego. Niestety, wszystkie schematy zostały zachowane. Nie oznacza to jednak, że powieść jest zła, szczególnie, że między tymi schematami pojawił się dość nietuzinkowy wątek...

Najbardziej interesującą częścią tej historii okazała się dla mnie geneza piosenek tworzonych przed Fire&Light. Nasza bohaterka czuje, że skądś je zna i jak się okazuje - coś w tym jest. Szkoda tylko, że zagadka nie została w pełni rozwikłana, a zakończenie zostawia nas z większą ilością pytań niż odpowiedzi.

"Piosenki dla dziewczyny" to bardzo sympatyczna historia, która przypadnie do gustu przede wszystkim nastoletnim czytelniczkom. Opowieść w sam raz na lato, która wciąga na tyle, że możemy się zrelaksować. Nie jest to ambitna, zmieniająca życie lektura, jednak czyta się ją bardzo przyjemnie.

Ocena: 6/10
 
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu:
http://wydawnictwofeeria.pl
 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...