wtorek, 4 marca 2014

"Zabójczy Księżyc" Nora K. Jemisin

źródło
Tytuł: Zabójczy Księżyc
Autor:  Nora K. Jemisin
Wydawnictwo: Akurat
Stron: 448

"W pustynnym mieście-państwie Gujaareh jedynym prawem jest spokój. Porządek utrzymują kapłani bogini snu, zwani zbieraczami – zbierają sny obywateli, leczą chorych i rannych, prowadzą śniących w życie wieczne… Nie zważając na to, czy śniący się na to zgadza. Kiedy Ehiru – najsławniejszy z miejskich zbieraczy – otrzymuje zlecenie pobrania snów kobiety, przysłanej do Gujaarehu z misją dyplomatyczną, niespodziewanie dla samego siebie zostaje wciągnięty w spisek, który może doprowadzić do wybuchu niszczącej wojny.

Tak zaczyna się zakrojona na ogromną skalę opowieść o cywilizacji, imperium, wojnie, religii… i królestwie snów. Pierwsza część dwutomowego cyklu, który w zgodnej opinii krytyków i czytelników tchnął nowe życie w nieco już skostniały gatunek fantasy.
Ta opowieść, osadzona w świecie inspirowanym Afryką i Środkowym Wschodem, wyróżnia się wyjątkowymi postaciami i pięknym językiem. Fani i czytelnicy Jemisin, którzy lubią Chinę Miéville’a, Daniela Abrahama i Mike’a Resnicka, zachwycą się jej wrażliwością na szczegóły i zamiłowaniem do snucia historii, które przesycają tę powieść.
„Library Journal”"
źródło

Nora K. Jemisin znana jest w Polsce dzięki książce "Sto Tysięcy Królestw". Mnie nie udało się jeszcze znaleźć czasu na tę lekturę, choć na liście "do przeczytania" figuruje już chyba od premiery. Postanowiłam jednak sięgnąć najpierw po "Zabójczy księżyc" i przekonać się, czy pochlebne opinie o autorce nie są przesadzone...

Fabuła "Zabójczego Księżyca jest naprawdę nietuzinkowa. Poznajemy Ehiru - jednego ze zbieraczy. Ta nietypowa rola polega na utrzymywaniu porządku w Gujaare. Przenikają do snów i wysyłają śniących w zaświaty. Nie są to jednak przypadkowe osoby - zazwyczaj wnikają w umysł osób umierających, chorych lub też oskarżonych o przestępstwa. Takie właśnie zlecenie otrzymuje nasz bohater Ehiru - pobranie snów od osoby oskarżonej. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że wspomniane sny pochodzić mają od ambasadorki Kisui. Ehiru wciągnięty zostaje w spisek, którego skutki mogą być katastrofalne...

"Zabójczy Księżyc" to pierwszy dwóch zaplanowanych tomów serii "Sen o krwi". Nie pamiętam, kiedy ostatnio spotkałam się z dylogią, ale muszę przyznać, że to całkiem ciekawy pomysł. Autorce udało się wykreować niesamowicie interesującą kulturę. Jak sama przyznała, inspirowała się starożytnym Egiptem, postanowiła jednak potraktować ten świat z szacunkiem - czerpać inspiracje, a nie kopiować. W efekcie otrzymaliście historię fantasy z elementami odniesienia do Egiptu

Autorka od razu wrzuca nas na głęboką wodą. Wykreowany przez nią świat jest dość skomplikowany więc czytelnikowi ciężko jest wczuć się w fabułę. Szczególnie, jeśli chodzi o koncepcję zbieraczy, czy choćby same sny. Co gorsza glosariusz znajdujący się na samym końcu książki odnalazłam zdecydowanie zbyt późno. Jeśli planujecie zapoznać się z "Zabójczym Księżycem" lekturę polecam rozpocząć właśnie od niego - wtedy powieść z całą pewnością okaże się bardziej zrozumiała. Na początki kompletnie nie mogłam odnaleźć się w klimacie historii. Z czasem było już tylko lepiej, jednak akcja nie okazała się tak wciągająca, jak się tego spodziewałam. Choć uważam tę książkę za całkiem niezłą lekturę, z całą pewnością nie postawię jej na półce z moimi ulubionymi tytułami.

"Zabójczy Księżyc" polecam oczywiście miłośnikom fantastyki. Szczególnie tym, których fascynuje świat starożytnych kultur.

Ocena: 6/10

Za egzemplarz powieści serdecznie dziękuję wydawnictwu:

MUZA SA


4 komentarze:

  1. U, trochę szkoda, bo okładka na grafice prezentuje się ślicznie :D To nie mój gatunek, a skoro ocena tylko nieco powyżej średniej, raczej nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka genialna, ale już opis mnie zniechęcił :D
    Dlatego nie zdziwiło mnie twoje 6/10 xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją na oku, jednak, jak to często u mnie bywa, nie będę się za nią jakoś szczególnie rozglądać. Jeśli wpadnie mi w ręce, na pewno dam jej szansę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie ta książka, lecz na razie mam za dużo książek na półkach by się na nią skusić.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...