Autorka: Lisa Kleypas
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 352Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
"Zoe i Alex to ogień i woda, światło i mrok. Jednak czasem
wystarczy przebłysk światła, by rozproszyć ciemność, a miłość dokonuje
cudów.
Alex Nolan to zgorzkniały i cyniczny mężczyzna. Nie przypomina swoich
braci, Sama i Marka, którzy podobnie jak on mieszkają nad Zatoką Friday.
Oni wierzą w miłość i uważają, że warto zaryzykować cierpienie, by
zyskać szczęście. Jednak Alex żyje we własnym piekle, zwalczając demony
za pomocą whisky. Wtedy pojawia się duch. Tylko Alex go widzi. Czy
zaczyna tracić zmysły?
Zoe Hoffman jest łagodna i romantyczna. Kiedy spotyka uderzająco
przystojnego Alexa Nolana, wie, że powinna od niego uciekać. Nawet Alex
jej to mówi. Jest w nim jednak coś, co przyciąga Zoe, która chce go
przekonać, że miłość naprawdę istnieje.Duch nie wie, kim jest i dlaczego musi przebywać w domu Nolana. Wie tylko, że kiedyś kochał jakąś dziewczynę. Alex i Zoe posiadają klucz do jego tajemnicy…"
Podobno przeciwieństwa się przyciągają. Jeśli to prawda, Alex i Zoe są dla siebie stworzeni. Ona - spokojna, krucha i delikatna. On - porywczy, skłonny do nałogów, zgorzkniały. Choć wcale się nie szukali, wręcz przeciwnie - ignorowali swoją obecność, los chciał inaczej. Drogi tej dwójki przecinały się, nieważne, jak bardzo by się wzbraniali.
Zoe ma niezwykły talent - swoimi potrawami potrafi zdziałać cuda. Jej śniadania wprawiają w dobry nastrój na cały dzień, a desery sprawiają, że zmięknie nawet najtwardsze serce. Choć jak głosi przysłowie "przez żołądek do serca", kobieta pozostaje samotna. Jej kobiecy wygląd jest niejednokrotnie odbierany przez mężczyzn jako symbol rozwiązłości, a jedyny, który potraktował Zoe poważnie, właśnie się z nią rozwodzi. W dodatku wszystko wskazuje na to, że bohaterka będzie musiała zająć się chorą babcią zupełnie sama, w dodatku nie mając do tego odpowiednich warunków. Czy mimo wszystko będzie w stanie zachować pogodę ducha?
Alex jest całkowicie zgorzkniały. Trudne dzieciństwo odcisnęło trwałe piętno na jego psychice. Choć jest bardziej ponury niż jego bracia i siostra, to właśnie on, jako jedyny, zdecydował się na małżeństwo. Daleko mu jednak do romantycznych uniesień i zdawać by się mogło, że postanowił wziąć ślub tylko dlatego, że spodziewa się rychłego rozwodu. Drogi Alexa i Zoe ostatecznie krzyżują się, kiedy ma on wyremontować domu młodej kobiety. Ona nie jest w stanie odmówić z uwagi na niskie koszty. On z kolei jest pod wrażeniem planów dziewczyny. Choć zdaje się to być niemożliwe, między tą dwójką zaczyna rodzić się uczucie...
"Jezioro marzeń" od stereotypowego romansu różni jeden, ale bardzo ważny wątek - duch. Duch jest pierwszym bohaterem, którego poznajemy w tej historii i towarzyszy nam do samego końca. Nie wiemy o nim jednak nic, oprócz tego, że widzi go jedynie Alex. Muszę przyznać, że z całej powieści, to właśnie ten wątek najbardziej mnie zainteresował. Alex wraz z swoim nowym, niezwykłym "przyjacielem" za wszelką cenę próbują rozwiązać tę zagadkę od samego początku - nie wiedzą nawet, jak na na imię, więc nie jest to proste. Z czasem okazuje się, że ta dwójka ma ze sobą o wiele więcej wspólnego, a ich wspólne działanie może przynieść korzyści dla obu stron.
Książka jest napisana w bardzo prosty i sympatyczny sposób. Czyta się naprawdę nieźle, jednak bez wielkiego "wow". Oprócz pobocznego wątku paranormalnego, jest to bowiem standardowy romans. Bohaterowie idealnie wpasowują się w stereotypy - on - mroczny i tajemniczy, ona - niewinna i nie zdająca sobie sprawy z własnego uroku. Na szczęście, Zoe nie okazała się równie irytująca, co większość zakochanych bohaterek romansów, bo to zdecydowanie przekreśliłoby "Jezioro marzeń".
Powieść to typowo kobieca historia. Myślę, że fanki Lisy Kleypas będą zachwycone. Jeśli chodzi o pozostałych czytelników, poleciła bym tę lekturę, jeśli macie ochotę o prostą, romantyczną historię.
Może być ciekawa, ale na razie jeszcze ją sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńJa osobiście jestem zakochana w powieściach Lisy Kleypas - mam jej wszystkie książki wydane w Polsce :)
OdpowiedzUsuńnie jestem fanką typowych romansów, ale treść tej mnie zaciekawiła - duch - może być ciekawe, i lekka na te wiosenne dni :) nie czytałam jeszcze nic tej autorki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część trylogii i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobała. Po tę książkę też z pewnością sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się zdecyduję na ,,Jezioro marzeń", jeśli będę miała ochotę na prostą, romantyczną historię :)
OdpowiedzUsuńChętnie się z nią zapoznam, choćby ze względu na ciekawy temat i interesującą fabułę;)
OdpowiedzUsuńUważam, że ta pozycja mogłaby przypaść mi do gustu. Lubię takie książki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapowiada się dla mnie zbyt przeciętnie, żebym miała przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńDuch chyba nie jest tym, czego szukam, jednak cała historia spodobała mi się, więc może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie czytania tej książki ;) Lisę bardzo lubię, aczkolwiek według mnie duużo lepiej wypada w romansach historycznych.
OdpowiedzUsuń