źródło |
Tytuł: Siedem grzechów głównych. Pycha
Seria:Siedem grzechów głównych
Autor: Robin Wasserman
Wydawnictwo: Ole (GW Foksal)
Stron: 272Wydawnictwo: Ole (GW Foksal)
"Pewność siebie może zgubić…
Każdy ma powody do dumy.
Kaia zdobyła najlepszego nauczyciela, choć nieokrzesany Reed okazuje się całkiem przyjemną odskocznią.
Kane i Harper zdobyli to, co chcieli zdobyć: Beth i Adama (choć aby ich zatrzymać przy sobie, muszą wymazać z pamięci sekrety przeszłości).
Miranda ma złamane serce. Wszystkie siły poświęca zmianie swojego wyglądu oraz nowej, zaskakującej strategii.
Czasami ludziom jedynie wydaje się, że mają wszystko…" źródło
Każdy ma powody do dumy.
Kaia zdobyła najlepszego nauczyciela, choć nieokrzesany Reed okazuje się całkiem przyjemną odskocznią.
Kane i Harper zdobyli to, co chcieli zdobyć: Beth i Adama (choć aby ich zatrzymać przy sobie, muszą wymazać z pamięci sekrety przeszłości).
Miranda ma złamane serce. Wszystkie siły poświęca zmianie swojego wyglądu oraz nowej, zaskakującej strategii.
Czasami ludziom jedynie wydaje się, że mają wszystko…" źródło
Pycha. Wyniosłość. Nadmierna wiara w siebie, swoje umiejętności, możliwości.
Wszyscy dostali to, czego pragną. Harper ma Adama, najlepszego przyjaciela z dzieciństwa, który wreszcie tratuje ją jako kogoś więcej. Nieważne, co musiała zrobić, aby wreszcie go dostać. Ważne, że są razem i są szczęśliwi. A wyrzuty sumienia? Harper nie wie, co to takiego. Kane z kolei ma Beth, śliczną, słodką blondyneczkę, ex-dziewczynę najlepszego kumpla. Nie wie tylko, o co Adam tak się wścieka, w końcu to on, zobaczył Beth pierwszy. Kaia też nie może narzekać. Niedostępny nauczyciel jest wreszcie jej. A kiedy robi się irytujący, zawsze ma jeszcze Reeda, który, choć kompletnie nie w jej guście, ma w sobie coś przyciągającego. Miranda nie ma nic, ale przecież Miranda (jak zwykle) się nie liczy.
Bohaterowie, których poznaliśmy w poprzednich tomach nie próżnują. Do ich grona dołącza kolejna postać - 7 osób, 7 grzechów. Reed nie ma nic wspólnego ze światem tych zepsutych, bogatych dzieciaków. Jednak coś nie niesamowicie przyciąga go do pięknej Kai, choć to chyba najgorszy z możliwych wyborów. Jeżeli o nią chodzi - zaczyna tracić grunt pod nogami, a uczucia momentami przejmują górę nad rozumem.
W "Nieczystości" poznaliśmy bohaterów od najgorszej strony. Tak przynajmniej mi się wydawało, bo po zapoznaniu się z "Pychą", zwątpiłam. Jednak muszę przyznać, że choć cała siódemka ma sporo na sumieniu, właśnie w tym tomie dostałam to, czego chciałam. Wreszcie dowiadujemy się trochę więcej o bohaterach - w końcu to tylko nastolatki, a one nie rodzą się zepsute. Robin Wasserman wprowadza nas w życie postaci, nieco bliżej zaczyna przedstawiać ich poszczególne historie, a czytelnik po raz kolejny przekonuje się, że nie powinniśmy oceniać pochopnie.
Cała seria ma jedną, absolutnie niezaprzeczalną zaletę - jest diabelnie wciągająca. Wyrazistość bohaterów i wydarzeń, może spowodować zawroty głowy, ale ja to lubię. Jedno jest pewne - nie możemy narzekać na brak akcji. Nie oszukujmy się, książka ma swoje wady. Bohaterowie bywają płytcy, a fabuła przewidywalna i nie ma ku temu wątpliwości. To jednak jedna z tych serii, które powinno się przeczytać w całości, żeby móc ją obiektywnie ocenić. Z perspektywy tego tomu, już wydarzenia z poprzedniego wyglądają inaczej.
"Siedem grzechów głównych" jest trochę jak serial - bywają lepsze i gorsze odcinki, momentami na niego narzekamy, zmieniamy swoich ulubieńców. Koniec końców, nie jesteśmy w stanie przestać oglądać (a w tym wypadku czytać). Seria ma swoje wzloty i upadki, ale na nie zamierzam jej porzucić, a nawet trochę się martwię, czy aby na pewno wszystkie 7 tomów zostanie wydane w Polsce!
Ocena: 7/10
Za egzemplarz powieści serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal!
Wydaje mi się, że książka może przypaść mi do gustu. Bardzo chętnie się za nią zakręcę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Natalia Z :3
nie znam tej serii, ale jedna z recenzentek porównała książkę do jednego z seriali i to ją całkiem przekreśliło na mojej liście :) nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńTo chyba byłam ja :P I tom porównałam do "Plotkary" ;)
UsuńHm, chyba nie bardzo dla mnie, jakoś mnie do niej nie ciągnie i nawet pozytywne opinie tego nie zmieniają. Ale wiadomo co człowiek to inne upodobania ;)
OdpowiedzUsuńecco shoes for men
OdpowiedzUsuńpuma shoes
burberry outlet
coach factory outlet
oakley sunglasses
pandora jewelry
pandora jewelry
pandora jewelry
fitflops sale clearance
pandora jewelry outlet
mt20180725
nike foamposite
OdpowiedzUsuńbirkin bag
fila shoes
yeezy wave runner 700
jordan shoes
air jordan
timberland outlet
nike air force 1
nike air vapormax
yeezy