źródło |
Autor: Alexander Walker
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 432
"Piękna, pełna wdzięku, elegancka i eteryczna Audrey Hepburn była jedną z
największych gwiazd filmowych swoich czasów. Niezapomniana, oscarowa
rola w „Rzymskich wakacjach” oraz romantyczne kreacje w „Śniadaniu u
Tiffany’ego” i obsypanym Oscarami „My Fair Lady” przyniosły jej światową
sławę, jednak nie zapewniły szczęścia. W rozszerzonym, ostatecznym
wydaniu biografii aktorki Alexander Walker ujawnił nowe, nieznane
wcześniej fakty, dotyczące głęboko ukrywanych konfliktów w rodzinie
gwiazdy i rodzinnych tajemnic, które nigdy nie miały wyjść na jaw.
„Audrey Hepburn” to wierny, intymny portret niezwykłej kobiety, pięknej,
pożądanej, nieustannie spragnionej miłości i niepotrafiącej jej
odnaleźć.
" źródło
Są różne rodzaje piękna. Ideały zmieniają się na przestrzeni lat. Tylko nieliczne z uwielbianych dzisiaj gwiazd będą naprawdę zapamiętane. Audrey Hepburn jest jedną z tych najjaśniej świecących. Klasa i piękno aktorki są ponadczasowe. To dzięki nim zwróciłam uwagę na stare filmy i doceniłam kino sprzed kilkudziesięciu lat. Hepburn jest dla mnie ideałem, nie tylko z uwagi na zjawiskową prezencję, lecz również niezwykły charakter. Zazwyczaj nie czytam biografii, jednak z przypadku tej aktorki zdarzyło mi się sięgną już po nie jedną. Aż wreszcie... trafiłam na solidne, pełne wydanie, opisujące całą historię Audrey Hepburn.
Zacznijmy od wydania, ponieważ uważam, że w przypadku biografii jest to bardzo istotna kwestia. Na okładce widnieje jedno z najpopularniejszych zdjęć gwiazdy - stylizacja z filmu - "Śniadanie u Tiffany'ego" . Zabieg dość typowy, a zdjęcie udane, w dodatku na tyle popularne, że nawet z daleka zorientujemy się, o kim jest ta książka. Samo wydanie pozytywnie mnie zaskoczyło. Książka jest naprawdę pokaźnych rozmiarów, ma prawie 450 stron, a format jest nieco większy niż standardowych wymiarów książka. Całości dopełnia twarda oprawa, w czarno-białej kolorystyce i muszę przyznać, że w tym wypadku minimalizm jest zaletą.
Historia spisana przez Alexandra Walkera jest bardzo wyczerpująca. Nie sposób nie zauważyć, że wszystko dopracowane zostało w najmniejszym szczególe. Książka składa się z dwudziestu czterech rozdziałów, oraz kilku dodatkowych stron, takich jak choćby Filmografia lub bardzo bogata w szczegóły Nota na temat źródeł. Największym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że ilustracje ograniczone zostały do minimum. Książka w niczym nie przypomina albumu - składa się praktycznie z samego tekstu i zaledwie sześciu kartek wkładki, zawierającej fotografie Audrey.
Ogromną zaletą tej pozycji jest sposób, w jaki została napisana. Alexander Walker pisze tak, że historię czyta się niczym powieść. Choć nie jest to pierwsza biografia aktorki, z którą miałam do czynienia, autorowi udało się przedstawić wydarzenia, które już znałam w interesujący sposób. Nie zabrakło również szczegółów z życia Hepburn, o których ja (i zapewne spora grupa fanów) nie miałam pojęcia. Najgorszym błędem, jaki często popełniają biografowie, jest przyjmowanie pogłosek jako pewnik. Walker dociera do plotek i opisuje je (włącznie z podaniem źródła, jeśli jest to możliwe). Jednak wyraźnie zaznacza, które z podanych przez niego informacji nie są potwierdzone i nie powinniśmy ich brać za element życiorysu, a jedynie za jedne z możliwości.
W biografii poznajemy kompletną historię Audrey. Całość rozpoczyna się od jej rodziny, w tym kontrowersyjnego tematu poglądów rodziców. Szczegółowo opisuje karierę aktorki, każdą z ról, a nawet castingów, nie pomijają cytatów. Nie jest to jednak opowieść jedynie o filmowych dokonaniach. Autor przedstawia nam cały portret, dzięki czemu bohaterkę widzimy nie jedynie jako postać filmową, lecz również osobę z krwi i kości. Utwierdziło mnie to jedynie w przekonaniu, że Hepburn jest najciekawszą z filmowych osobistości wszech czasów, nie tylko z uwagi na talent, a także charakter.
"Audrey Hepburn" Alexandera Walkera to najlepsza biografia aktorki, jaką spotkałam do tej pory. Zawiera chyba wszystkie szczegóły z życia tej olśniewającej kobiety. To pozycja obowiązkowa dla fanów Hepburn, a i Ci, którzy nie szaleją na punkcie "Śniadanie u Tiffany'ego" mogą znaleźć w niej coś dla siebie.
Ocena: 8/10
Ocena: 8/10
Recenzja dla portalu A-G-W.info
Uwielbiam Audrey, niestety żadnej jej biografii jeszcze nie czytałam. Chyba właśnie tą, napisaną przez Walkera, chciałabym poznać najbardziej. Tym bardziej, że piszesz, że jest najlepsza.:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam aktorkę z przyjemnością się skuszę
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej biografii (ani jej, ani nikogo innego), czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Audrey :) Chętnie zapoznam się z jej biografią :)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z tą książką, tym bardziej, że wydaje się bardzo dobra i temat nie jest tylko dotknięty, a szczegółowo rozwinięty :)
OdpowiedzUsuńNie czytuję biografii, ale nie wątpię, że książka o Audrey będzie szła jak świeże bułeczki :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za biografiami ani zbytnio nie ciekawi mnie pani Hepburn, więc to książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńKiedyś obejrzałam film o Audrey, i nie wiem dlaczego ale w ogóle mnie nie zainteresowała, może gdybym sięgnęła po książkę, byłoby całkiem inaczej?
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po biografie i autobiografie. Ta o Hepburn mnie zainteresowała, bo w końcu Audrey jest ponadczasową ikoną i chciałabym dowiedzieć się o niej czegoś więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie zapoznałabym się z tą książeczką. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry