źródło |
Autor: Tim Tharp
Wydawnictwo: Bukowy Las
Stron: 368
"Czy życie chwilą ma sens?
Sutter Keely to zabawowy gość, który rozrusza największego sztywniaka. W szkole nie jest orłem, kończy właśnie liceum, ale nie planuje studiów i prawdopodobnie spędzi większość życia, składając koszule w sklepie z męską odzieżą.
Sutter Keely to zabawowy gość, który rozrusza największego sztywniaka. W szkole nie jest orłem, kończy właśnie liceum, ale nie planuje studiów i prawdopodobnie spędzi większość życia, składając koszule w sklepie z męską odzieżą.
Trudno. Ważne, że miasto jest pełne dziewczyn, a dzięki alkoholowi życie potrafi być absolutnie fantastyczne. Poza tym napędza go wielkie pragnienie, by pomagać wszystkim, którzy pomocy potrzebują. Jak każdy, o kim mówią „prawdziwa dusza towarzystwa”, Sutter jest też niezwykle czarujący. Ma tyle zalet, że łatwo przegapić fakt, ile i jak często pije.
Pewnego ranka po nocnej balandze Sutter budzi się na obcym trawniku i poznaje Aimee. Aimee nie wie, o co chodzi w życiu. Aimee to towarzyska porażka. Aimee potrzebuje pomocy, więc bohaterski Sutterman podejmuje wyzwanie. Ma plan: pokaże jej, na czym polega dobra zabawa i puści ją wolno, gdy będzie gotowa żyć pełnią życia.
Okazuje się jednak, że Aimee to dziewczyna inna niż wszystkie, które poznał do tej pory. Nie wiedząc kiedy i jak, Sutter zakochuje się po uszy. Do tego czuje, że po raz pierwszy w życiu ma wpływ na kogoś innego – może mu pomóc, ale może też go zniszczyć…
Szczera, prawdziwa, pełna humoru powieść wciąga tak, że czytelnik nie zdaje sobie nawet sprawy, jak głęboko zanurza się w świat Suttera. Otrzeźwienie i refleksja przychodzą dopiero z zamknięciem książki." źródło
Dawno, dawno temu
obejrzałam pewien film... No, może nie tak dawno, ale za to dwa
razy. Był nietypowy, subtelny i skradł moje serce do tego stopnia,
że po prostu musiałam zobaczyć go jeszcze raz. „Cudowne tu i
teraz” przeszło jednak bez echa – obejrzałam go zupełnie
przypadkiem i kiedy chciałam przedyskutować fabułę ze znajomymi,
okazało się, że nikt go nie widział. No, ale dlaczego? Przecież
jest świetny!
„Cudowne tu i teraz”
rozbudziło moją ciekawość. Po seansie postanowiłam sprawdzić,
czy fabuła aby nie została zaczerpnięta z jakiejś powieści i...
bingo! Film oparty jest na książce Tima Tharpa o tym samym tytule.
Cały problem polegał na tym, że historia nie została
przetłumaczona na język polski. Minęło 1,5 roku, jednak ja nie
zapomniałam o „The spectacular now”... Możecie sobie wyobrazić
moją minę, kiedy po tak długim czasie wreszcie doczekałam się
lektury, którą tak bardzo chciałam przeczytać!
Głównym bohaterem jest
Sutter – popularny chłopak, którego zna każdy. Sutter chodzi do
liceum i przeżywa najlepsze lata swojego życia. Swoje własne
„Cudowne tu i teraz”. Jest bohaterem każdej imprezy i niczego
nie traktuje na poważnie. Jeśli chcesz się dobrze zabawić, to
jest chłopak, z którym powinieneś spędzić czas. Kiedy jednak
zaczynasz myśleć o przyszłości, to ostatnia osoba, która
przyjdzie Ci do głowy. Wiedzą o tym wszyscy, nawet dziewczyna
Suttera i nawet ona wreszcie ma dość. W wyniku ciągu
nieoczekiwanych (choć dość typowych dla naszego bohatera)
wydarzeń, chłopak zasypia na trawniku, a nad ranem spotyka Aimee –
dziewczynę, która jest jego kompletnym przeciwieństwem. Nieśmiała
i delikatna fanka fantastyki to kto wyjątkowo potrzebuje dowiedzieć
się, o co tak naprawdę chodzi w życiu. A altruistyczny Sutter
zamierza jej pokazać...
„Cudowne tu i teraz”
to książka co najmniej równie niezwykła, co jej ekranizacja.
Opowiada o historii z pozoru typowej – popularny chłopak dostrzega
szarą myszkę. Tutaj jednak nic nie wygląda tak, jak w powieściach,
które znamy. Popularny chłopak nie jest uosobieniem marzeń. Choć
dobrze się z nim zabawisz, szybko okazuje się, że oprócz tej
zabawy nie zaoferuje Ci niczego więcej. Z kolei nieśmiała
dziewczyna może okazać się wartościową i inteligentną osobą,
która po prostu za bardzo daje sobą pomiatać. Książka uczy, że
wszystko ma swoją cenę.
Uwierzcie mi, że
przyznaję to z wielkim żalem, ale podejrzewam, że większość z
Was nie pokocha „Cudownego tu i teraz” równie mocno jak ja.
Patrzę jednak na tę książkę z perspektywy czasu i przypominam
sobie własne priorytety sprzed kilku lat... Myślę o priorytetach
rówieśników Suttera i o momencie, w którym zaczynają się
zastanawiać się nad przyszłością. Bohaterowie mają swoje
problemy, mimo że są zupełnie różne, pomagają im znaleźć
wspólny język. A czytelnikom przypominają, że można stworzyć
nastoletnich bohaterów, którzy mają dużo bardziej poważne
zmartwienia brak pieniędzy na cichy i gry komputerowe.
Uwielbiam nostalgiczny,
powolny klimat „Cudownego tu i teraz”. Uwielbiam szczerych i
prawdziwych bohaterów, nawet z ich (oczywistymi) wadami. A
najbardziej ze wszystkiego uwielbiam zakończenie tej historii,
które, choć wkurza czytelników, nie mogłoby być bardziej
prawdziwe.
Ocena: 9/10
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Bukowy Las!
Czasami lubię sięgnąć po książkę z takim powolnym i nostalgicznym klimatem. Mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Film mi się bardzo podobał :) Mam nadzieję, że będzie tak również z książką :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu oglądałam film i skradł on moje serce (o ile się nie mylę, było to po premierze "Niezgodnej" w kinie). Książkę "Cudownie tu i teraz" mam w swoich czytelniczych planach i mam nadzieję, że wkrótce po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazekmiasto.blogspot.com/
Kiedyś zapewne sięgnę po tę książkę, ale kiedy to będzie nie wiem :)
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie, teraz koniecznie chcę sięgnąć po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńNo niestety mnie ta książka nie przekonuje, ale o filmie nic nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńCzytałam same negatywne opinie, dlatego nie mam chęci na przeczytanie tej książki. :)
OdpowiedzUsuń