niedziela, 31 marca 2013

Podsumowanie marca!

Święta, święta, a za oknem śnieg! Życzenia składałam Wam już wczoraj, a dzisiaj zapytam: Jak spisał się zając? Powiększył nieco Wasze biblioteczki? A może obdarował jakimś podgryzaczami - obowiązkowym ekwipunkiem każdego czytelnika?
źródło

Jako, że marzec już za nami, przyszedł czas na comiesięczne czytelnicze podsumowanie. Ja w tym miesiącu jestem (o dziwo) zadowolona ze swoich wyników. Mimo, że zaczęłam właśnie nowe studia, udało mi się przeczytać 10 książek. Były to: 

1. "Przyrzeczeni" Beth Fantaskey (408 str.)
2. "Nie mogę powiedzieć Ci prawdy" Lauren Barnholdt (323 str.)
3. "Dziewczyna, która chciała zbyt wiele" Jennifer Echols(303 str.)
4. "Nevermore 2: Cienie" Kelly Creagh (391 str.)
5. "Winter Asia Greenhorn" (456 str.)
6. "Spojrzenie Elfa" Katrin Lankers (352 str.)
7. "Królestwo łabędzi" Zoe Marriott  (260 str.)
8. "Rozkosz nieujarzmiona" Larissa Ione (406 str.)
9. "Look" Sophia Bennett (359 str.)
10. "Pocztówka z Toronto" Dariusz Rekosz (140 str.)

Co daje łącznie 3398, czyli średnio ok. 110 stron dziennie ;)

Najlepsza książka marca: "Nevermore. Cienie" (ale na ogonie siedziała jej "Rozkosz nieujarzmiona)
Największe pozytywne zaskoczenie: "Rozkosz nieujarzmiona" i "Look"
Największe rozczarowanie: "Spojrzenie Elfa" i "Pocztówka z Toronto"

źródło
Co w kwietniu? W najbliższym czasie planuje dodać zaległe recenzje, czyli "Look", "Pocztówka z Toronto" i "Winter". Jak będzie z "Przyrzeczonymi" - nie wiem. Całkiem zapomniałam napisać recenzję, minęło trochę czasu, a teraz nie do końca pamiętam tę książkę :P Jeśli chodzi o moje aktualne lektury, to zaczytuję się w "Wyścigu Śmierci", a po nim zamierzam sięgnąć po "Pierwszą Spowiedniczkę", "Długą Ziemię" oraz "Śmiercionośne Fale". Poza tym, z całą pewnością możecie się spodziewać stosika oraz konkursu. Już 16 kwietnia Better Version of the Truth kończy roczek i z tej okazji mam dla Was kilka nagród. Jedyne czego mi brakuje to pomysłu na zadanie :)
oraz "Winter". Jak będzie z "Przyrzeczonymi" - nie wiem. Ta recenzja gdzieś mi umknęła, a teraz już nie do

A Wy? Przy jakiej lekturze spędzacie święta? A może cały wolny czas spędzacie z rodziną? Z książką czy bez, życzę Wam udanego (leniwego!) popołudnia :)

25 komentarzy:

  1. Wyniki to masz naprawdę imponujące na ten miesiąc - gratuluję! Jestem ciekawa serii Nevermore, tyle o niej dobrego słyszałam, że chyba w końcu się skuszę...
    Życzę owocnego - i ciepłego! - kwietnia ;)
    Pozdrawiam,
    Mai

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał, sporo udało Ci się przeczytać :)
    Do mnie zając przyszedł kilka dni temu z książką "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Llosa'y. I oczywiście troszkę słodyczy się znalazło, bo nic tak nie umila czytania, jak herbatka i słodycze ;)
    Miłego czytania książek na święta!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobre wyniki:)
    Mi zając powiększył biblioteczkę o "Przez burzę ognia" i "Requiem"
    Wesołych Świąt!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Święta spędzam przy "Chłopach", rewelacja... ;< Wszyscy narzekają na "Spojrzenie Elfa ;) Dużo przeczytałaś w tym miesiącu ;) żałuję, że nie znajduje tyle czasu, ile bym chciała na czytanie ;(
    Miłego czytania w święta i dobrego ciasta! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi osobiście Nevermore nie przypadł do gustu, ale jestem ciekawa Twojej recenzji Długiej Ziemii i Look'a bo chciałabym je może przeczytać. :)
    Ja teraz czytam Eragona..
    Wesołych świąt. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne wyniki. Wesołych Świat! Ja spędzam święta trochę przy książkach trochę z rodziną. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo książek. ;) U mnie już od jakiegoś czasu panuje mały zastój, ale tragicznie nie jest. W tej chwili czytam "Psa Baskerville'ów". Wesołych Świąt i byle do wiosny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobry wynik, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wynik! Zabrałabym pani ze zdjęcia te bambosze... świetne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje świetnych wyników!

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie zając niestety prezentów nie przynosi. A święta spędzam w towarzystwie Greya. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie nie ma zwyczaju, że zając przychodzi, ale w tym roku był taki malutki - przyniósł podgryzacze w postaci bomboniery Ferrero Rocher (UBÓSTWIAM!) i małego zastrzyku gotówki.

    Boże, 10 książek na miesiąc, wow. Niby to nic wielkiego, ale ja jestem straszną miłośniczką seriali, więc mam mniej czasu (jakbym nie mogła mieć więcej, pff) na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję i życzę powodzenia w realizacji planów na kwiecień :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję wyniku:)
    Swoją drogą, przeczytałam tyle samo książek :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zacne wyniki - ja chyba nigdy nie przeczytam tyle książek w ciągu miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny wynik! Gratulacje :D Dla mnie niestety marzec nie była zbyt łaskawy, co muszę z przykrością stwierdzić, przełożyło się na ilość przeczytanych książek :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczne wyniki! Sama chciałabym takie osiągnąć, no ale cóż - przeszkadza szkoła xD "Nevermore. Cienie" (przyznam szczerze) nie za bardzo mi się spodobało. Brakowało tego, co było w pierwszej części ;) Mam nadzieję, że trzecia będzie o niebo lepsza! :) Czekam na recenzję "Winter", bo zdania na jej temat są podzielone :) Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny wynik, mi niestety nie udało się takiego osiągnąć w tym miesiącu. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny wynik. Aż zazdroszczę, bo u mnie ten miesiąc wypadł bardzo blado.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne wyniki:) Ja wczoraj miałam dzień rodzinny, ale generalnie święta upłynęły mi pod znakiem "Kręgu" duetu Strandberg/Elfgren - bardzo dobra książka, przed chwilą skończyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię serię NEvermore :D Ale nie dziwię się, że na ogonie siedziała jej Rozkosz :D Za to szkoda, że "Spojrzenie elfa" to rozczarowanie.. chcę ją kupić, ale sama już nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  22. No proszę, widzę, że sporo blogów powstało w kwietniu, bo kolejna osoba pisze, że zbliżają się urodziny, gratuluję wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rozkosz to naprawdę bardzo fajna książka, miło ją wspominam i czekam na kontynuację;) Niestety zajączek niczego mi nie przyniósł, musiałam sobie sama prezent zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję wspaniałego wyniku i wytrwałości w prowadzeniu bloga ; )

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...