Kolejna zabawa, miałam się powstrzymać, ale oczywiście nic z tego:P Będzie za to krótko i na temat. Lista moich ulubieńców ever, która zmienia się jak kamelon. Kolejność przypadkowa
1. "Nevermore: Kruk " Kelly Creagh
W końcu mój nick do czegoś zobowiązuje:P Za wszystko. Za magię i za sny. Za Poe'go. Za Varena i Isobel. Za to, że dzięki niej założyłam bloga.
2. "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins (trylogia)
Wcale nie jestem oryginalna i dobrze mi z tym. Ołkej, przyznać się, kto z Was nie ma tej pozycji w top ten?:>
3. "Podzieleni" Neal Shusterman
Najnowsza pozycja na mojej liście. Od kiedy przeczytałam opis na jednej ze stron internetowych pokładałam wielkie nadzieje w tej książce. Na szczęście - absolutnie się nie zawiodłam (co rzadko się zdarza)
4. "Oskar i Pani Róża" Eric Emmanuel Schmitt
Najczęściej czytana przeze mnie książka w życiu i szczerze wątpię, że kiedykolwiek jakakolwiek będzie w stanie pobić ten rekord. Uwielbiam w niej wszystko, nawet granie na emocjach i wyciskanie łez.
5. "Błękitnokrwiści" Melissa de la Cruz (seria)
Chociaż wiem, że większość z Was za nią nie przepada, ja mam do tych wampirów ogromną słabość. To chyba pierwszy paranormal jaki przeczytałam. Jestem na IV tomie i jakoś się zacięłam, ale z pewnością niedługo nadrobię zaległości.
6. "Córka dymu i kości" Laini Taylor
Jestem zafascynowana światem chimer i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg przygód Karou
7. "Śniadanie u Tiffany'ego" Truman Capote
Niesamowita, gorzka historia, do której z całą pewnością nie raz wrócę. Holly Golightly to jedna z moich ulubionych książkowych postaci.
8. "Ocaleni. Życie, które znaliśmy"
Jeszcze nigdy, żadne książka nie była dla mnie tak dużym, pozytywnym zaskoczeniem. Zauważyłam, że mało kto ją czytał, jednak kiedy już tak się stało, to najczęściej podzielaliście moje zdanie. Polecam gorąco - chociaż wydaje się niepozorna, to świetna książka.
9. "Zbrodnia i Kara" Fiodor Dostojewski
Wiem - kompletnie nie pasuje do zestawienia, jednak wspominając szkolne czasy, to jedyna książka, która zachwyciła mnie do tego stopnia.
10. "Szeptem"- Becca Fitzpatrick
Chyba najlepszy klasyczny paranormal romance, jaki miałam okazję przeczytać:)
Źródło grafiki:www.lubimyczytac.pl
Ach, uwielbiam Nevermore. :) I wręcz odliczam dni do premiery Podzielonych. ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście nevermore, igrzyska śmierci, szeptem i błekitnokrwisci C:
OdpowiedzUsuńAch ten Nevermore ;) Niech już będzie ten 17 październik :D
OdpowiedzUsuń"Nevermore"! ♥
OdpowiedzUsuńIŚ <3 A Błękitnokrwiści mnie nie zachwycili, tak samo jak i "Szeptem". "Nevermore" jeszcze przede mną, stoi na półce i czeka na swą kolej :D
OdpowiedzUsuńZ pierwszą czwórką się zgadzam <3
OdpowiedzUsuń3 i 8 czekają aż się za nie zabiorę ;D Oprócz Igrzysk Śmierci wszystkie czytałam i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie "Podzielonych" - piękna i przerażająca książka
OdpowiedzUsuńoraz "Zbrodnię i karę" w czasach szkolnych ;]
czytałam 9 i 10 ;P
OdpowiedzUsuń10 jest fajna ale 9 nie za bardzo hi
Ciekawe tytulu. Nic dziwnego, ze to Twoi ulubiency :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ciekawe zestawienie :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie miałam jeszcze okazji przeczytać tych książek, ale przynajmniej po część z nich zamierzam sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńCórka dymu i kości, Nevermore i Igrzyska śmierci to również moi ulubieńcy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Większość czytałam i zgadzam się:)
OdpowiedzUsuńIgrzyska Śmierci i Szeptem <3
OdpowiedzUsuńKocham "Igrzyska Śmierci" i "Błękitnokrwistych"
OdpowiedzUsuńUhuhu, wygląda ciekawie! Nawet Podzieleni się znaleźli :) Bardzo fajna dziesiątka.
OdpowiedzUsuńJa nie mam "Igrzysk Śmierci" w top ten :P Na mnie ta seria nie zrobiła najmniejszego wrażenia. Za to "Nevermore" po prostu kocham i gdybym robiła taką listę to na pewno byłaby u mnie na pierwszym miejscu ;)
OdpowiedzUsuń