Autor: Konstantinos
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Stron: 214
"Świat oszalał na punkcie wampirów. Już w średniowieczu krążyły o nich mity, lecz dopiero setki lat później przeżywają one renesans swojej popularności. Czas odpowiedzieć sobie na pytanie jakie są naprawdę. Czy bliżej im do Draculi czy też raczej do postaci przedstawionych w serii „Zmierzch”. I czy oby na pewno stanowią tylko i wyłącznie fikcję będącą pożywką dla rządnych sensacji filmowców i pisarzy?
Konstantinos – neopoganin do piętnastu lat zgłębiający mroczną stronę okultyzmu – nie tylko odnalazł prawdę dotyczącą wampirów, ale także nawiązał z nimi bezpośredni kontakt. Udało mu się odpowiedzieć nie tylko na pytanie, kim są, ale i jakimi mocami dysponują. Sklasyfikował cztery podstawowe rodzaje wampirów i opracował sposoby na niezawodną ochronę przed ich oddziaływaniem. Opisał ewolucję mitu wampira na przestrzeni wieków i obnażył prawdziwe oblicze współczesnych krwiopijców. Autor wyjaśnił również, jak wampir może być jednocześnie szanowanym członkiem społeczeństwa i przykładną głową rodziny. Przeanalizował zarówno nieśmiertelnych krwiopijców jak i tzw. wampiry energetyczne.
Sprawdź... być może jeden z nich jest Twoim sąsiadem!"
http://www.talizman.pl/
Konstantinos mnie zaintrygował mnie. Nie ma imienia i nazwiska - jest po prostu Konstantinos. Niby nic, a jednak. Po wyszukaniu kilku informacji byłam pewna - jest w nim coś niepokojącego, coś... przerażającego. Zainteresowanych, którzy się nie boją odsyłam na stronę: www.konstantinos.com.
Domyślam się, że napisanie tej książki wymagało od autora ogromnej pracy. Mamy tu zebrane legendy z całego świata, mnóstwo zasłyszanych historii, różne sposoby postrzegania wampirów... Uf, całe mnóstwo informacji! Na samym początków uderza nas wygląd wampirów. Fakt, nie spodziewałam się świecących istot, które zakochują się w ludziach, ale przyznam, że coś na w mojej głownie stworzył się portret przypominający Drakulę. Konstantinos informuje nas m.in., że wampiry wg folkloru były opasłe (od przepicia) oraz zaczerwienione, a nie blade (od koloru swojego pokarmu). Autor serwuje nam niezliczoną ilość tego typu informacji niemal na każdym kroku. Jeśli macie w planach czytać tę książkę proponuję zapomnieć o krwiopijcach znanych z filmów, książek i gier. Może dzięki temu, w przeciwieństwie do mnie, nie będziecie przy każdym rozdziale, krzyczeć: "Coooo?!":)
Muszę przyznać, że ciężko jest mi jednoznacznie ocenić ten tytuł. Nie jest to powieść, więc historii opowiedzianych jest ogromna ilość. Niektóre rozdziały wciągnęły mnie do tego stopnia, że nie byłam w stanie odłożyć książki, a inne sprawiały, że potrafiłam o niej zapomnieć nawet na kilka dni. Z całą pewnością za najlepsze rozdziały mogę uznać: "Legendy o wampirach z całego świata" - bardzo ciekawe, wciągające, momentami przerażające i "Śmiertelni krwiopijcy naszych czasów" - listy od wampirów, które (jak twierdzi) otrzymał autor. Z kolei "Odróżnienie faktów od fikcji" spowodowało u mnie przekonanie, że książka będzie kiepska (na szczęście mylne), wszystko związane z "wampirami widmowymi" wywoływało nieustanne ziewanie...
Najbardziej drażniące w książce było dla mnie wielokrotne powtarzanie. Autor na każdym kroku serwuje nam informacje: "ale o tym o rozdziale x", "jak, już czytaliście w rodziale y". Byłabym w stanie przełknąć kilka takich informacji, ale wszystko w umiarze... Momentami denerwowało mnie również to, że książka była zbyt przystępna. Tłumaczenie swoim czytelnikom czym jest "etniczny gatunek", sprawia wywołało u mnie porządną falę śmiechu...
Myślę, że dla wielbicieli Anne Rice, Brama Stokera czy nawet Stephanie Mayer książka może być świetną rozrywką. Nawet, jeśli nie wierzycie w wampiry, warto ją przeczytać. Chociażby dla legend, które mnie urzekły.
Ocena: 7/10
Za możliwość zapoznania się z prawdziwą historią wampirów dziękuję wydawnictwu:
Źródło grafiki: talizman.pl, weheartit.com
Oo, miłe zaskoczenie. Ksiązka wydaje się być ciekawa. Mam już zaufanie do tego wydawnictwa, więc i po tą spróbuję sięgnąć. ;)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznałabym się z tą pozycją ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznam się z tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńTakie pozycje jakoś mnie za bardzo nie ciekawią ;D
OdpowiedzUsuńPozdarwiam
mam ją na półce, czytałam i pozytywnie wspominam :)
OdpowiedzUsuńHmm, całkiem interesujące, szczególnie zaciekawiły mnie te legendy.
OdpowiedzUsuńWampirom w najbliższym czasie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńWystawiłam jej taką samą ocenę :D
OdpowiedzUsuńWampiry to jeden z moich ulubionych motywów w literaturze i filmie, więc z chęcią bym sięgnęła po tę książkę.
OdpowiedzUsuńCzytałam, czytałam...I mam całkowicie takie samo zdanie o tej książce :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie czytania i nawet mi się podoba :) 7/10 to chyba odpowiednia ocena.
OdpowiedzUsuńJa nie siegnę, bo mam już dość wampirów fikcyjnych i realnych ;p
OdpowiedzUsuńMiło wspominam :)
OdpowiedzUsuńRaczej muszę odmówić :) Ostatnio wampiry do mnie nie przemawiają :P
OdpowiedzUsuń